Zawodnik Lecha pod naszą lupą.
Pedro Tiba - a właściwie Pedro Miguel Amorim Pereira Silva, bo tak brzmi pełne imię i nazwisko tego gracza - urodził się 31 sierpnia 1988 roku w portugalskim Arcos de Valdevez. Swoją przygodę z piłką rozpoczynał w miejscowym CA Valdevez, skąd później obrał dosyć ciekawy kierunek, przenosząc się do Grecji i przywdziewając barwy AGS Kastoria. Po półrocznym epizodzie w tym klubie wrócił do Portugalii i grał kolejno w takich zespołach, jak na przykład wspomniane wcześniej CA Valdevez, SC Valenciano, AD Limianos czy chociażby FC Tirsense, W lipcu 2013 roku podpisał kontrakt z o wiele bardziej znaną portugalską drużyną - Vitorią Setubal. Z kolei rok później stał się zawodnikiem SC Bragi, a kolejnym krokiem w karierze tego zawodnika były przenosiny do hiszpańskiego Realu Valladolid, gdzie przebywał na zasadzie wypożyczenia. Po powrocie do Bragi Tiba zdecydował się na jeszcze jedno wypożyczenie. Tym razem do GD Chaves. W lipcu 2018 roku podpisał kontrakt z polskim klubem - Lechem Poznań.
Polski kierunek już wcześniej?
Być może niewiele osób wie, ale obecny piłkarz Lecha Poznań mógł trafić do naszego kraju już kilka lat temu, a dokładniej w grudniu 2013 roku. Wówczas Pedro Tiba, będący zawodnikiem portugalskiej Vitorii Setubal, był na celowniku Piasta Gliwice. W tym czasie drużyny z Ekstraklasy dosyć chętnie sięgały po graczy z Portugalii, ale ostatecznie z transferu nic nie wyszło. Mimo że niektóre media z Półwyspu Iberyjskiego rozpisywały się, że transfer pomocnika do Polski jest jedynie kwestią czasu.
Piłkarz poznańskiego Lecha jest jedną z wyróżniających się postaci tego zespołu, a jego wysoka dyspozycja została zauważona przez ówczesnego selekcjonera piłkarskiej reprezentacji Portugalii, którym wówczas był Paulo Bento. Tiba reprezentujący wtedy barwy Vitorii Setubal otrzymał powołanie na jedno ze spotkań, jednakże nie udało mu się wówczas zadebiutować.
Atuty zawodnika
W ostatnim czasie Pedro Tiba wyrósł na jedną z najważniejszych postaci, jeśli chodzi o drużynę z Poznania. Portugalczyk bierze udział w wielu ofensywnych akcjach swojego zespołu, nierzadko odgrywając w nich kluczową rolę. Zawodnik naszego najbliższego rywala od dłuższego czasu prezentuje równą i wysoką formę, co może sprawić, że również w starciu z Białą Gwiazdą będzie istotną postacią w drużynie naszego rywala. Pedro Tiba to gracz, który potrafi świetnie dostrzegać lepiej ustawionych kolegów z zespołu. Powoduje to, że ten zawodnik często korzysta z okazji, by odegrać piłkę do kolegi z drużyny, który może zagrozić bramce przeciwnika. Ponadto krakowianie będą musieli zwrócić uwagę na świetnie ułożoną prawą stopę tego piłkarza, bo niejednokrotnie udowadniał już, że potrafi nią nie tylko świetnie asystować, ale także zdobywać bramki. Tiba w poprzednich swoich klubach pokazywał także, że wykonywanie stałych fragmentów gry nie jest dla niego czymś, czego należałoby się obawiać. No chyba, że chodzi o drużynę rywala. Portugalczyk jest także obdarzony silnym strzałem z dalszych odległości, więc piłkarze prowadzeni przez trenera Petera Hyballę będą musieli mieć się na baczności.