TS Wisła Kraków SA

Gwiazda Lecha: Tymoteusz Puchacz

4 lata temu | 04.10.2019, 14:11
Gwiazda Lecha: Tymoteusz Puchacz

Słowo „piłkarz” zostało w poprzednim zdaniu użyte celowo. Puchacza trudno bowiem jednoznacznie nazwać obrońcą lub pomocnikiem. To zawodnik uniwersalny, który z powodzeniem radzi sobie zarówno w defensywie, jak i na skrzydle - i to po obu stronach boiska. Jak sam twierdzi - nie robi mu to większej różnicy. W drużynach juniorskich często grywał także w środku pola.

A propos piłki młodzieżowej - wychowanek akademii Kolejorza ma za sobą występy na tegorocznych mistrzostwach świata do lat 20 rozgrywanych w naszej ojczyźnie. Puchacz zagrał  w trzech spotkaniach, jednak tylko w jednym, tym pierwszym, wyszedł w pierwszym składzie. Przyszło mu wtedy pełnić rolę kapitana kadry.

Jak Kanté

Puchacz ma w sobie coś z lidera. Potrafi być przywódcą całej grupy, ale także dbać o dobrą atmosferę. Na pewno pomagają mu w tym zdolności muzyczne. W tym roku, dzięki pomocy wytwórni SB Maffija, nagrał pod pseudonimem „Puszka” rapowy kawałek zatytułowany „Kante”. Jego nazwa nawiązuje oczywiście do francuskiego pomocnika Chelsea N’Golo Kanté.

Choć w tym sezonie Puchacz często „gra jak z nut”, poprzedni sezon nie był dla niego do końca udany. 20-latek rozpoczął go na wypożyczeniu w barwach Zagłębia Sosnowiec, lecz w ostatnich dniach letniego okienka transferowego został wypchnięty z drużyny i wylądował w GKS-ie Katowice. Na zakończenie rozgrywek obie ekipy, w których grał Puchacz, spadły z ligi.

Nie była to jednak wina zawodnika wypożyczonego z Kolejorza. Zaliczył on kilka dobrych występów, czym, po powrocie do Poznania, zasłużył sobie na szansę w drużynie Lecha. W poprzedniej kolejce zdobył swoją premierową ekstraklasową bramkę i może mieć ogromne nadzieje, na występ w pierwszym składzie w starciu z Wisłą.

Udostępnij
 
4944448