Trener Białej Gwiazdy po sparingu #STMWIS.
„Z mojej perspektywy był to dobry sparing z szybkim tempem i intensywnością. Udało się nam wcielić w życie wszystko to, co sobie założyliśmy. Stal była wartościowym rywalem, obie drużyny grały w oparciu o pressing, szybko wyprowadzały kontrataki. Cieszę się, że sprawdziliśmy zawodników, którzy nie gromadzili minut w ostatnim czasie. Blisko powrotu jest też Stefan Savić, także liczę, że również niedługo będzie do dyspozycji” - zaczął opiekun Białej Gwiazdy.
Cenny czas
Krakowianie ostatnie trzy dni spędzili na Podkarpaciu, gdzie w malowniczej scenerii kontynuowali przygotowania do ligowych zmagań. „To krótkie zgrupowanie było bardzo pożyteczne, zaliczyliśmy po dwa treningi w środę i w czwartek, skupiając się na tych elementach, które będą nam potrzebne w ostatnich meczach w tym roku. Przed nami ważne spotkania i w lidze, i w Pucharze Polski, także musimy być w odpowiedniej formie” - dodał.
Etatowy strzelec
Powoli regułą stają się występy Krystiana Wachowiaka w sparingach okraszone… trafieniami. Także i w sobotę młody obrońca zapisał się w protokole arbitra. „Krystian Wachowiak to nasz snajper w sparingach, który po raz kolejny zaliczył trafienie. Widać, że walczy o swoją pozycję i mocno pracuje na boisku. Daliśmy mu szansę w całym meczu, co dla niego na pewno jest ważne, bo chce się pokazać, iż jest alternatywą do gry. Zostało kilka kolejek, więc każdy zawodnik musi być przygotowany, bo wszyscy są potrzebni zespołowi do tego, aby realizować cele” - zakończył szkoleniowiec Wisły Kraków, Adrián Guľa.