Młody Wiślak po sparingu z Zagłębiem.
Młody obrońca spotkanie w Sosnowcu rozpoczął w wyjściowej jedenastce, grając u boku doświadczonych zawodników. „Jestem bardzo zadowolony z tego, że trener dał mi szansę i mogłem wystąpić od pierwszej minuty. Gra u boku tak doświadczonych zawodników, jak Michal Frydrych czy Maciej Sadlok była dla mnie cenną lekcją, z której na pewno będę czerpał w przyszłości” - rozpoczął.
Wyróżnienie
16-letni defensor przyznał, że był nieco zaskoczony możliwością występu w środowym spotkaniu, zaznaczając jednocześnie, że czuje się wyróżniony. „Wczoraj wziąłem udział w treningu pierwszej drużyny, a już w środę wybiegłem na boisko w Sosnowcu w podstawowym składzie. Muszę przyznać, że byłem nieco, ale pozytywnie, zaskoczony, jednak z tyłu głowy zawsze trzeba być przygotowanym na takie okoliczności. Nie ukrywam, że czuję się wyróżniony i gotowy na ciężką pracę” - kontynuował.
Pełna gotowość
Młody Wiślak mógł liczyć na wsparcie starszych kolegów, od których otrzymywał cenne wskazówki. „Odczuwam wsparcie ze strony starszych kolegów, którzy bardzo pozytywnie mnie przyjęli i służyli dobrą radą. Pomagali mi również na boisku, a szczególnie Maciej Sadlok, który cały czas podpowiadał, jak mam się ustawiać, co na pewno było dla mnie ułatwieniem” - zapewniał Kamil Głogowski, dodając: „Jestem gotowy do gry. Wszystko jednak zależy od trenera, który podejmuje ostateczne decyzje. Pozostało mi przede wszystkim ciężko pracować i prezentować się z jak najlepszej strony” - zakończył.