TS Wisła Kraków SA

Gdzie, jak nie w domu: Wisła podejmuje Śląsk

4 lata temu | 28.08.2020, 18:38
Gdzie, jak nie w domu: Wisła podejmuje Śląsk

Zapowiedź meczu w 2. kolejce.

Piłkarze obu zespołów na najwyższym szczeblu ligowym mierzyli się dotychczas 73 w spotkaniach, a ich bilans jest w nieznacznym stopniu przemawia na korzyść wrocławian, którzy 30-krotnie mogli cieszyć się ze zwycięstwa. Wiślacy triumfowali w 28 razy, natomiast 15 meczów zakończyło się podziałem punktów. Po raz pierwszy obie drużyny stanęły naprzeciw siebie 7 listopada 1965 roku na stadionie we Wrocławiu, a po ostatnim gwizdku sędziego na tablicy wyników widniał wynik 1:1.

Zarówno Wisła, jak i Śląsk w 1. kolejce PKO Bank Polski Ekstraklasy zdobyli swoje premierowe punkty. Wrocławianie dopisali do swojego konta trzy oczka, pokonując na własnym stadionie drużynę Piasta Gliwice. Z kolei Wiślacy na inaugurację ligi udali się do Białegostoku, gdzie zmierzyli swoje siły z drużyną Jagiellonii. Mecz w stolicy Podlasia zakończył się remisem 1:1, a podopieczni trenera Artura Skowronka wrócili pod Wawel z jednym oczkiem. Teraz krakowianie postarają się odnieść pierwsze zwycięstwo w trwającej kampanii Ekstraklasy, powiększyć swój dorobek punktowy i dopisać do niego komplet oczek.

Nowa siła wrocławian

Przed startem sezonu kadra Śląska Wrocław została zasilona przez takich zawodników, jak Fabian Piasecki, Mateusz Praszelik, Rafał Makowski czy Waldemar Sobota, który po siedmiu latach wraca do stolicy Dolnego Śląska. Nowi zawodnicy szybko wkomponowali się do zespołu prowadzonego przez trenera Vitezslava Lavickę i już w pierwszym spotkaniu przyczynili się do zwycięstwa „Wojskowych” nad Piastem 2:0. W protokole meczowym zapisał się Piasecki, który strzelił bramkę, a ostatnie podania zanotowali natomiast Praszelik oraz Sobota. Swoje piłkarskie walory gracze z województwa dolnośląskiego będą chcieli zaprezentować również przy Reymonta, jednak piłkarze 13-krotnego mistrza Polski postarają się im te plany pokrzyżować.

Mistrzowska „kropka nad i”

30 maja 2009 roku w ostatniej kolejce sezonu 2008/2009 Biała Gwiazda podejmowała na własnym boisku drużynę Śląska Wrocław. Wiślacy prowadzeni wówczas przez trenera Macieja Skorżę byli o krok od wywalczenia 12. mistrzowskiego tytułu w historii klubu. Krakowianie od początku spotkania przejęli kontrolę nad boiskowymi wydarzeniami i wyprowadzali groźne akcje, dążąc do pierwszego trafienia. W 27. minucie Wisła dopięła swego i za sprawą Radosława Sobolewskiego objęła prowadzenie. Gospodarze nie zamierzali zwalniać tempa i ruszyli w poszukiwaniu kolejnych bramek. Ta sztuka udała im się jeszcze raz, kiedy na osiem minut przed końcem spotkania piłkę w siatce Wojciecha Kaczmarka umieścił Marek Zieńczuk, zapewniając swojej drużynie zwycięstwo 2:0 i w finalnym rozrachunku tytuł mistrza Polski.

Już za kilka godzin rozbrzmi pierwszy gwizdek sędziego Szymona Marciniaka, który rozpocznie premierowe spotkanie przy Reymonta w sezonie 2020/2021. Pokażmy siłę Białej Gwiazdy i swoim wsparciem ponieśmy Wiślaków do zwycięstwa!

 

Udostępnij
 
4605040