TS Wisła Kraków SA

Filipek: Tych bramek powinno paść dużo więcej

3 lata temu | 09.11.2020, 15:19
Filipek: Tych bramek powinno paść dużo więcej

Trener Filipek ocenia mecz z Hutnikiem.

Młodzi Wiślacy odnieśli kolejne zwycięstwo i w derbowym pojedynku pokonali zespół Hutnika Kraków 1:0. „Cieszymy się, że mogliśmy dopisać do swojego konta kolejne trzy punkty, jednak to zwycięstwo nie przyszło nam łatwo. Męczyliśmy się do samego końca na boisku, ale głównie to nasza wina. Oczywiście drużyna Hutnika Kraków starała się bronić jak najlepiej potrafiła, aczkolwiek stworzyliśmy sobie tyle sytuacji, że powinno paść dużo więcej bramek” - rozpoczął trener Filipek.

Wiele sytuacji, jedna bramka

W starciu z lokalnym rywalem Biała Gwiazda wygrała różnicą jednej bramki, jednak podopieczni trenera Filipka stworzyli sobie wiele okazji i przy lepszej skuteczności mogli zaaplikować swoim przeciwnikom więcej goli. „Tych sytuacji naprawdę było multum. Zawodnicy na pewno bardzo chcieli wygrać ten mecz i nie mogę mieć do nikogo pretensji o brak zaangażowania. Być może dopadło nas zmęczenie spowodowane sezonem i nieregularnym rytmem gry” - kontynuował opiekun młodych Wiślaków.

Wysoka stawka


Przed sobotnim starciem Hutnik znajdował się na ostatnim miejscu w tabeli, jednak na boisku w Myślenicach nie było to widoczne, bo ekipa z Suchych Stawów postawiła Wiślakom trudne warunki gry. „Hutnik, jak już mówiłem, był bardzo zmotywowany, nie odpuszczał i robił wszystko, co w ich mocny, aby utrudnić nam zadanie. Część zawodników Hutnika miała przeszłość w klubie z Reymonta, a poza tym był to pojedynek derbowy, co zawsze rodzi dodatkowe emocje. Pamiętajmy, że Hutnik cały czas mocno walczy o pozostanie w tej lidze, więc każdy mecz jest dla nich jak finał” - powiedział szkoleniowiec.


Teraz Legia


Teraz przed Wisłą prestiżowe spotkanie z Legią Warszawa, z którą krakowianie będą musieli zagrać o wiele skuteczniej, by myśleć o zwycięstwie. Zaznaczył to również opiekun młodych Wiślaków. „Jeżeli wykorzystamy sytuacje, które sobie stworzymy, to jestem spokojny o wynik kolejnego meczu. I z takim nastawieniem udamy się do Urszulina” - zakończył trener Adrian Filipek.

 

Udostępnij
 
11965480