TS Wisła Kraków SA

Filipek: Cieszymy się ze zwycięskiego powrotu na boisko

3 lata temu | 22.04.2021, 14:32
Filipek: Cieszymy się ze zwycięskiego powrotu na boisko

Rozmowa z opiekunem CLJ U-18.

Po bramkach Wiktora Szywacza oraz Arkadiusza Ziarko zespół CLJ U-18 zwyciężył w starciu z Lechem Poznań i umocnił się na pozycji lidera tabeli. Opiekun młodych Wiślaków ocenił postawę swoich podopiecznych i podkreślił klasę rywala ze stolicy Wielkopolski. „Pierwszą bramkę z rzutu rożnego strzeliliśmy według schematu, który ćwiczyliśmy przed tym meczem. Muszę jednak powiedzieć, że w pierwszej połowie nie zagraliśmy na swoim optymalnym poziomie. Chciałbym w tym miejscu pogratulować drużynie Lecha, który posiada w swoich szeregach bardzo dobrych zawodników, przez co to spotkanie nie było dla nas łatwą przeprawą. Te indywidualności można było dostrzec przede wszystkim w pierwszych 45 minutach, kiedy gracze z Poznania wchodzili z nami w pojedynki jeden na jeden, zmieniali stronę i stwarzali sobie sytuacje strzeleckie, z czego jedną wykorzystali” - rozpoczął trener Filipek, dodając: „W przerwie przekazałem moim zawodnikom, żebyśmy spokojnie rozgrywali futbolówkę i grali piłką tak, jak potrafimy, przez co w drugiej połowie nasza postawa wyglądała już lepiej. Dołożyliśmy kolejną bramkę, którą również zdobyliśmy po ćwiczonej akcji, gdzie wiedzieliśmy, że przeciwnicy mają problem z obroną wycofanej piłki. Mieliśmy też kilka dogodnych sytuacji do podwyższenia prowadzenia, co nam się nie udało, ale cieszymy się z końcowego rezultatu. W ostatnich minutach Lech nie miał już nic do stracenia i próbował długich zagrań w okolice naszego pola karnego, jednak wytrzymaliśmy ciśnienie i pokonaliśmy drużynę z Poznania, dlatego jestem dumny z mojego zespołu. Jeżeli chodzi o samo spotkanie, to uważam, że było one rozgrywane w dobrym, szybkim tempie i myślę, że dobrze się to oglądało”.  

Udany (re)start

Po blisko miesięcznej przerwie młodzi piłkarze Białej Gwiazdy wrócili na ligowe boiska i ponownie mogą rywalizować ze swoimi rówieśnikami. Sternik wiślackiej CLJ-ki podkreślił, że zarówno on, jak i jego zespół cieszy się z udanego powrotu na boisku, jednak już teraz całą swoją uwagę skupiają na niedzielnym spotkaniu z Koroną Kielce. „Można powiedzieć, że w środę po raz trzeci zainaugurowaliśmy trwający sezon. Rozpoczynaliśmy go w sierpniu spotkaniem w Szczecinie, następnie dwa miesiące temu z Lechią Gdańsk, kiedy zaczynaliśmy zmagania w rundzie jesiennej. Teraz z kolei wracamy po miesięcznej przerwie, która była dla nas naprawdę trudnym czasem, bo nie mogliśmy odbywać treningów na boisku i rozgrywać meczów. Cieszymy się więc, że wróciliśmy na ligowe boiska i że był to powrót zwycięski. W niedzielę czeka nas jednak kolejny mecz, do którego chcemy być jak najlepiej przygotowani” - kontynuował.

Gotowi na wyzwanie

Przerwa spowodowana sytuacją epidemiczną sprawiła, że spotkania Centralnej Ligi Juniorów zostały wstrzymane. Powrót do rywalizacji oznacza zmianę w harmonogramie rozgrywek, a zaległe mecze odbywać się będą z dużą częstotliwością. Wiślacki szkoleniowiec zapewnia jednak, że klub stworzy wszystkim zawodnikom odpowiednie warunki do gry na dużej intensywności. „Jako Wisła będziemy robić wszystko, by dać zawodnikom maksymalne wsparcie w regeneracji i w przygotowaniu do poszczególnych meczów. Reszta zależy już od nich, bo to oni będą wybiegać na boisko, które wszystko weryfikuje i tak naprawdę po 30. kolejce okaże się, czy byliśmy gotowi na grę co trzy dni. Chłopcy doskonale zdają sobie jednak sprawę z tego, że grają o swoją przyszłość i jestem przekonany, że podejdą do tego w odpowiedni sposób” - zakończył trener Adrian Filipek.

Udostępnij
 
9286656