Napastnik Białej Gwiazdy ocenia mecz #WISRES.
„Bardzo cieszymy się z tego zwycięstwa. Ciężko pracowaliśmy przez ostatnie tygodnie i z niecierpliwością czekaliśmy na ten moment, na ten mecz. Zdobyliśmy pierwsze trzy punkty i dobrze rozpoczęliśmy drugą część sezonu, co napawa optymizmem przed kolejnymi spotkaniami. Mam nadzieję, że jest to pierwszy krok na drodze do wyznaczonego celu” - rozpoczął Fernández.
Świadoma praca
Spotkanie z Resovią rozstrzygnęły dwie bramki zdobyte w pierwszej połowie, w trakcie której Wiślacy prezentowali boiskowe wyrachowanie i nie pozwalali rywalom na zbyt wiele. Hiszpan podkreśla, że duży wpływ na taką postawę ma świadomość zespołu i sumienna praca w trakcie obozu przygotowawczego. „Na treningach koncentrowaliśmy się nie tylko na aspektach taktycznych, ale również na fizycznych. Podążamy w jednym kierunku i jesteśmy świadomi, dlatego sumiennie realizowaliśmy założenia nakreślone przez sztab. Myślę, że miało to przełożenie na naszą postawę w meczu z Resovią, bo byliśmy agresywni w odbiorze, szybciej graliśmy piłką i to przyniosło efekt. Musimy jednak zachować czujność, robić swoje i w sobotę powalczyć o zwycięstwo w Gdyni” - powiedział zawodnik.
Drużyna na pierwszym miejscu
Luis Fernández udanie rozpoczął ligowe granie w 2023 roku, wpisując się na listę strzelców w 36. Minucie. Jakie cele indywidualne na zbliżającą się rundę ma 29-latek? „Naprawdę nie myślę o statystykach indywidualnych. Po prostu jestem szczęśliwy, kiedy strzelam bramki i mogę w ten sposób pomagać drużynie w wygrywaniu meczów. To jest najważniejsze” - zakończył.