Fakty o rywalu przed meczem #SKRWIS.
Piłkarze z Częstochowy na początku rundy rewanżowej z pewnością nie mogli czuć satysfakcji z osiąganych wyników, bowiem musieli oni uznać wyższość rywala w pierwszych trzech spotkaniach. Podopieczni trenera Jakuba Dziółki punktować zaczęli od starcia z Podbeskidziem Bielsko-Biała, które przed własną publicznością pokonali skromnie 1:0. Tydzień później dołożyli kolejne trzy punkty po zwycięskiej rywalizacji z Zagłębiem Sosnowiec, które również ograli takim samym wynikiem. Drużyna z Częstochowy po dwóch wygranych z rzędu spotkaniach bez dwóch zdań dostała duży zastrzyk motywacji i mimo miejsca w dole tabeli nie może zostać zlekceważona przez Białą Gwiazdę.
Problemy w ataku
Ekipa spod Jasnej Góry od początku sezonu ma problem ze zdobywaniem bramek, czego potwierdzeniem jest tytuł najgorszej ofensywy w całej lidze, ponieważ podopieczni trenera Dziółki do siatki rywali trafiali zaledwie 13 razy. Ponadto Skra tylko w dwóch spotkaniach zdołała zdobyć więcej niż jedną bramkę.
Walka o utrzymanie
Podopieczni trenera Dziółki znajdują się obecnie na 16. pozycji w tabeli, które jest miejscem spadkowym. Wspomniane dwa ostatnie zwycięstwa na pewno podbudowały drużynę z Częstochowy, która za wszelką cenę będzie chciała jeszcze bardziej poprawić swoją zdobycz punktową, a ta na ten moment wynosi 21 oczek. Do znajdującej się na ostatnim bezpiecznym miejscu Odry Opole najbliższy rywal krakowian traci tylko jeden punkt.
Kto będzie górą w tym pojedynku? Odpowiedź poznamy już w piątkowy wieczór.