TS Wisła Kraków SA

Europejska przygoda Wisły w pigułce

1 miesiąc temu | 12.09.2024, 11:20
Europejska przygoda Wisły w pigułce

Wisła Kraków godnie pożegnała się z europejskimi pucharami, gwarantując kibicom nie tylko w Krakowie, ale i w całej piłkarskiej Polsce niesamowite wrażenia. Przejdźmy jeszcze raz tę drogę!

Na początek: KF Llapi


Przygoda Wisły Kraków w europejskich pucharach w sezonie 2024/25 była pełna emocji, zwrotów akcji i wyzwań. Zespół pod wodzą Kazimierza Moskala przystąpił do rozgrywek od I rundy eliminacji Ligi Europy, gdzie w dwumeczu zmierzył się z KF Llapi z Kosowa. Pierwszy mecz odbył się Krakowie, a Biała Gwiazda potrzebowała tylko dwóch minut, by rozpocząć strzelanie. Mecz otworzył gol Igora Sapały, a zamknął go gol Angela Rodado. Wisła do Kosowa jechała z dwubramkową przewagą.

Rewanżowe spotkanie - rozegrane w Kosowie - przyniosło Wiśle kolejne zwycięstwo, tym razem 2:1. Choć gospodarze z Llapi starali się odrobić straty, to Wisła utrzymywała kontrolę nad meczem. Ángel Rodado otworzył wynik, a w końcówce spotkania drugiego gola dla krakowian dołożył Giannis Kiakos. Mimo że Llapi odpowiedziało trafieniem Tahiriego, to przeciwnicy nie byli w stanie odwrócić losów spotkania. Wisła, wygrywając łącznie 4:1 w dwumeczu, pewnie awansowała do kolejnej rundy eliminacji.

Trudna przeprawa z Rapidem Wiedeń

Losowanie drugiej rundy sparowało Wisłę Kraków z Rapidem Wiedeń. Dwumecz ten okazał się znacznie trudniejszym wyzwaniem dla krakowskiej drużyny. Pierwsza potyczka, rozegrana w Polsce, zakończyła się porażką Wisły 1:2. Choć zespół z Polski walczył ambitnie, to jednak goście z Wiednia objęli prowadzenie po golu Jansson’a, a następnie podwyższyli wynik dzięki trafieniu Seidl’a. Biała Gwiazda odpowiedziała dopiero w końcówce meczu za sprawą gola Marca Carbó, ale to nie wystarczyło, by uniknąć porażki na własnym boisku. Wynik 1:2 przed rewanżem postawił krakowian w trudnej sytuacji.

Rewanżowe spotkanie okazało się bardzo bolesne dla Wisły. Rapid zdominował spotkanie od pierwszych minut, zdobywając aż sześć bramek. Na listę strzelców wpisali się Burgstaller (trzy razy), Beljo, Raux-Yao oraz Lang. Drużyna z R22 była w stanie odpowiedzieć jedynie honorowym trafieniem Ángela Rodado. Mecz zakończył się wynikiem 1:6. Krakowianie musieli pogodzić się z wyeliminowaniem jej z Ligi Europy po łącznym wyniku 2:8 w dwumeczu.

Czas na Ligę Konferencji


Po pożegnaniu z Ligą Europy Wisła kontynuowała swoje zmagania w III rundzie eliminacji Ligi Konferencji. Rywalem był słowacki Spartak Trnawa. W pierwszym spotkaniu Biała Gwiazda szybko objęła prowadzenie dzięki trafieniu - wiadomo - Ángela Rodado. Mimo obiecującego początku Spartak zdominował drugą połowę, zdobywając trzy bramki – dwukrotnie Ďuriš oraz Azango, co pozwoliło gospodarzom wygrać 3:1. Wynik ten wynik znów nie napawał optymizmem przed rywalizacją w Krakowie.

Rewanż okazał się pełnym napięcia i historycznym meczem. Wisła, wiedząc, że musi odrobić straty, zagrała ofensywnie. W 43. minucie Rodado wykorzystał rzut karny, dając nadzieję. W 60. minucie Piotr Starzyński podwyższył na 2:0, a gol Urygi w dogrywce (98. minuta) wydawał się przesądzać losy awansu. Jednak Spartak odpowiedział w 106. minucie, znów za sprawą Ďuriša, co doprowadziło do rzutów karnych. Wisła wygrała konkurs jedenastek niezwykłym wynikiem 12:11 i tym samym awansowała do IV rundy eliminacji Ligi Konferencji.

Ostatnim rywalem Wisły podczas tej pucharowej przygody było belgijskie Cercle Brugge. Pierwszy mecz w Krakowie zakończył się wysoką porażką 1:6. Cercle Brugge szybko objęło prowadzenie dzięki trafieniom Mindy i Somersa w pierwszych 11 minutach meczu. Kolejne bramki dołożyli Ravych, Denkey, Ouattara i Olaigbe. Jedynego gola dla krakowian zdobył Ángel Rodado, jednak było to tylko honorowe trafienie.

Drugie spotkanie przyniosło zaskakujący zwrot akcji, ale ostatecznie brakło niewiele do awansu… Krakowianie zagrali z bohaterską determinacją i ambicją, co przełożyło się na końcowy wynik. Wisła pokonała Cercle Brugge 4:1, odrabiając znaczną część strat z pierwszego meczu. Gole zdobywali Uryga, Kiss, Gogół, a w doliczonym czasie gry wynik ustalił Łukasz Zwoliński. Mimo świetnej postawy i wysokiego zwycięstwa bilans dwumeczu wyniósł 7:5 na korzyść Cercle, co oznaczało eliminacje z europejskich pucharów dla Wisły w tym sezonie…

Bohaterem i królem strzelców dla Wisły w tych rozgrywkach został oczywiście Ángel Rodado. Hiszpański napastnik zdobył aż 6 bramek w 8 meczach. Drugim najbardziej bramkostrzelnym zawodnikiem okazał się kapitan Wisły - Alan Uryga - który zdobył 2 bramki w tych rozgrywkach. Poza nimi na listę strzelców z golem w Europie wpisali się również: Igor Sapała, Giannis Kiakos, Marc Carbo, Piotr Starzyński, Tamas Kiss, Patryk Gogół oraz Łukasz Zwoliński.

Kadra, która reprezentowała Białą Gwiazdę w Europie:
Bramkarze
#1 Kamil Broda – 4 Mecze
#28 Patryk Letkiewicz
#31 Anton Chichkan – 4 Mecze

Obrońcy
#4 Rafał Mikulec – 8 Meczów
#5 Joseph Colley – 4 Mecze
#6 Alan Uryga – 8 Meczów/2 Bramki
#25 Bartosz Jaroch – 8 Meczów/1 Asysta
#26 Igor Łasicki - 1 Mecz
#30 Giannis Kiakos – 6 Meczy/1 Bramka
#52 Jakub Krzyżanowski - 1 Mecz
#54 Kuba Wiśniewski - 1 Mecz
#55 Arkadiusz Ziarko
#75 Kacper Skrobański
#97 Wiktor Biedrzycki – 4 Mecze

Pomocnicy
#7 Igor Sapała - 3 Mecze/1 Bramka
#8 Marc Carbo – 8 Meczów/1 Bramka
#10 Frederico Duarte – 4 Mecze
#11 Mateusz Młyński - 2 Mecze
#13 Tamas Kiss – 4 Mecze/1 Bramka
#17 Jesus Alfaro – 2 Mecze/1 Asysta
#19 Olivier Sukiennicki – 8 Meczów/1 Asysta
#20 Karol Dziedzic – 3 Mecze
#21 Patryk Gogół - 8 Meczów/1 Bramka/1 Asysta*
#22 Piotr Starzyński - 5 Meczów/1 Bramka
#41 Kacper Duda
#50 Mariusz Kutwa – 6 Meczów
#80 Dawid Olejarka
#77 Angel Baena – 8 Meczów/2 Asysty

Napastnicy
#9 Angel Rodado – 8 Meczów/6 Bramek/1 Asysta*
#99 Łukasz Zwoliński - 5 Meczów/1 Bramka

Tak obecnie prezentują się najlepsi strzelcy Wisły w historii europejskich rozgrywek:
23 – Maciej Żurawski

21 – Tomasz Frankowski

12 – Paweł Brożek

8 – Tomasz Kulawik

7 – Kazimierz Kmiecik, Kalu Uche

6 – Marcin Kuźba, Ángel Rodado

*Statystyki asyst na podstawie oficjalnej strony UEFA.com


Udostępnij
 
4368344