Wyniki oglądalności Ekstraklasy.
Liczba kibiców śledzących zmagania zawodników na polskich boiskach sprzed telewizorów może imponować jeszcze bardziej, jeśli zestawi się ją z wynikami oglądalności czołowych lig zagranicznych, które przyciągają pięć razy mniej (Premier League), a w przypadku hiszpańskiej LaLiga nawet osiem razy mniej kibiców w kraju niż rozgrywki Ekstraklasy.
Wisła Kraków nie ma się czego wstydzić, bo oprócz wysokiej frekwencji na stadionie przy Reymonta, to właśnie jej mecze znajdują się w czołówce oglądalności, jeśli chodzi o spotkania rozgrywane w piątki i poniedziałki. Pomimo pory, który dla wielu mogłaby być wymówką, mecz Górnika Zabrze z Wisłą Kraków obejrzało 260 tys. widzów (21. kolejka), a potyczkę Białej Gwiazdy z Wisłą Płock (31. kolejka) blisko 220 tys. Osób, co daje Wiśle odpowiednio pierwsze i drugie miejsce na podium.
Więcej danych na temat oglądalności Ekstraklasy w sezonie 2018/2019 - TUTAJ.
Informacja prasowa: ekstraklasa.org