Ekstraklasa po raz… 80-ty!

Chociaż największe sukcesy w swojej historii Wisła Kraków święciła dotychczas na początku drugiego tysiąclecia, to warto pokrótce przypomnieć losy Białej Gwiazdy, które miały miejsce jeszcze między innymi w pierwszej połowie XX-go wieku. Biała Gwiazda nie musiała długo czekać na dobry wynik. Już w 1927 roku, przy okazji 1. edycji męskich ligowych rozgrywek na najwyższym szczeblu, piłkarze z Krakowa z dorobkiem 40. punktów w 26. kolejkach wygrali rozgrywki, pokonując między innymi takie drużyny, jak 1. FC Katowice czy Wartę Poznań. Było to pierwsze mistrzostwo kraju w trwającej już ponad 112-letniej historii klubu. Co warte odnotowania, królem strzelców tamtych rozgrywek została legenda Wisły Henryk Reyman, który zgromadził aż 37 bramek, wyprzedzając o 6 goli Mariana Łańko z Legii Warszawa.

Rok później Wiślacy mogli świętować już drugi tytuł mistrza Polski. Biała Gwiazda okazała się lepsza o dwa punkty od Warty Poznań i o sześć od Legii Warszawa oraz od Cracovii, która była wówczas beniaminkiem ligi. Ciekawostką jest fakt, że właśnie w 1928 roku miała miejsce pierwsza „Święta Wojna” w naszej lidze.

Na kolejny sukces w postaci mistrzostwa kraju, piłkarze z Krakowa musieli czekać do 1949 roku. 23. października tego roku odbył się mecz ligowy z Ruchem Chorzów. „NADCHODZĄCA niedziela powinna przynieść całkowite wyjaśnienie sytuacji w naszej ekstraklasie piłkarskiej: Na sześciu stadionach Polski walczyć będą po raz przedostatni w bieżącym sezonie zespoły pierwszej ligi, przy czym każdy niemal mecz będzie miał decydujące znaczenie o mistrzostwie względnie o spadku. Oczy wszystkich entuzjastów sportu zwrócone będą tym razem na dwa miasta: Kraków i Warszawę. W Krakowie najważniejszy kandydat do tytułu mistrzowskiego Gwardia zmierzy się z Ruchem, podczas gdy w Warszawie Polonia będzie starała się pozbawić drugi zespół krakowski Ogniwo Cracovię dwóch cennych dla niej punktów.” - tak Echo Krakowskie opisywało tamto wydarze. Mecz z Ruchem zakończył się wynikiem 1:1, a bramkę na wagę remisu i ostatecznie mistrzostwa strzelił Władysław Giergiel, dla którego było to ostatnie trafienie dla krakowskiego klubu. Łącznie dla Wisły strzelił 21 bramek w 47 spotkaniach.

XXI wiek

Wiślacy w XX wieku mieli jeszcze trzykrotnie okazję do świętowania wywalczenia tytułu najlepszej drużyny w Polsce w rozgrywkach ligowych. Miało to miejsce w 1950, 1978 i w 1999 roku. Na szczególną uwagę zasługuje ten ostatni tytuł. W sezonie 1998/1999 Wiślacy aż o 17 punktów wyprzedzili drugi w tabeli Widzew Łódź, mogąc pochwalić się 52 bramkami na plusie! Królem strzelców ligi został wówczas Tomasz Frankowski, który strzelił dla Wisły 21 bramek. Od tego sezonu zaczęła się dominacja krakowskiego klubu na krajowej arenie i choć w przyszłym sezonie Biała Gwiazda osiągnęła „zaledwie” drugie miejsce w lidze, to w kolejnym znowu nie dała szans swoim przeciwnikom i wyprzedzając Pogoń Szczecin o dziewięć punktów zdobyła kolejny tytuł w swojej historii.

Ostatnim sezonem, kiedy kibice Białej Gwiazdy mogli się cieszyć ze zdobycia mistrzostwa przez ich ulubieńców, przypada na sezon 2010/2011. Krakowianie już na 3 kolejki przed zakończeniem sezonu mogli cieszyć się z wywalczenia tytułu. Mimo że od ostatniego mistrzostwa Polski minęło już kilka lat, Wisła Kraków w każdym sezonie jest drużyną, z którą o wywalczenie ligowych punktów nie jest łatwo.

Krakowski klub jest uznaną marką nie tylko w Polsce, ale i na świecie. Wierzymy, że ten 80-ty sezon w najwyższej klasie rozgrywkowej będzie obfitował w wiele pozytywnych chwil, które fani Białej Gwiazdy zapamiętają na długie lata. Bardzo dobre występy w wielu sezonach polskiej Ekstraklasy sprawiły, że Biała Gwiazda mogła zmierzyć się w europejskich pucharach z uznanymi bardzo dobrymi Klubami. Oby ten 80-ty sezon obfitował w wiele piłkarskich wrażeń. Niezbędne jest jednak Wasze wparcie i doping w każdym, ligowym, meczu, więc...

do zobaczenia na stadionie!