Wiślacy wrócili do treningów.
Premierowe zajęcia krakowian poprzedziły badania, którym poddany został każdy z zawodników 13-krotnego mistrza Polski. W szatni zawodnicy wysłuchali treściwej odprawy przygotowanej przez sztab szkoleniowy i oficjalnie przywitali nowego kolegę w zespole - Sebastiana Ringa. Niedługo później nadszedł długo wyczekiwany moment powrotu na zieloną murawę i trening o charakterze wprowadzającym.
Jako pierwszy pieczę nad drużyną przejął trener Martin Kojnok, serwując piłkarzom krótką, lecz intensywną rozgrzewkę mającą na celu aktywizację poszczególnych partii mięśni i przystosowanie ich do dalszej pracy. „Każdy z piłkarzy otrzymał rozpiskę z zadaniami, które realizowali przez ostatnie dni tak, aby stopniowo wdrożyć ich do startu przygotowań. Środa rozpoczęła się od rutynowych zabiegów, czyli pomiaru tkanki tłuszczowej, ważenia oraz pobrania krwi. Będziemy na bieżąco analizować wyniki poszczególnych zawodników, którzy w najbliższych dniach przejdą kolejne zabiegi. Nie zabrakło również aktywności na siłowni oraz testów FMS. Z kolei na boisku przeprowadziliśmy standardową rozgrzewkę poprzedzającą rozpoczęcie treningu właściwego” - powiedział trener przygotowania motorycznego Białej Gwiazdy, Martin Kojnok.
Po chwili gracze znaleźli się pod skrzydłami pierwszego szkoleniowca oraz jego asystentów, którzy w pierwszej kolejności położyli nacisk na aspekt techniczno-taktyczny, na co składały się podania oraz gra na małej przestrzeni.
W kolejnych dniach Wiślacy będą odbywać dwie jednostki treningowe dziennie. W środę 12 stycznia Biała Gwiazda rozegra pierwszy sparing, kiedy to podejmie w Myślenicach słowacki MFK Tatran Liptovský Mikuláš, natomiast trzy dni później uda się na 12-dniowy obóz przygotowawczy do Belek.