TS Wisła Kraków SA

Dwugłos trenerski: Wisła - Pogoń

2 lata temu | 26.09.2021, 21:06
Dwugłos trenerski: Wisła - Pogoń

Trenerzy po meczu #WISPOG.

Adrián Guľa - Wisła Kraków

„Myślę, że spotkały się dwie fajne drużyny. Brakowało nam spokoju w sytuacjach podczas pierwszej połowy i lepszego utrzymania się przy piłce, co przeciwnik wykorzystał. Po tym golu pojawiło się w naszych szeregach dużo nerwowości. Druga połowa była lepsza. Trzeba docenić jednak klasę przeciwnika. Uważam, że zdecydowały małe detale, przez które nie udało się zremisować. Porażka jest trudna do przełknięcia” - rozpoczął Adrián Guľa. „Był to mecz dwóch drużyn, które chcą grać i dominować na boisku. Z czasem trwania meczu zyskiwała dominację, a nam brakowało sytuacji, które pozwoliliby dać nam większy spokój w utrzymaniu piłki. Musimy też poprawić pozycję przy finalizacji akcji. To na pewno trudny moment dla drużyny. Dziękujemy kibicom za wparcie. Wierzę, że dzięki naszej ambicji w następnym meczu zdobędziemy to, co w niedzielę straciliśmy” - kontynuował.

Jednym z nieobecnych w niedzielnym meczu był Patryk Plewka. Co spowodowało, że zawodnika Wisły nie zobaczyliśmy w starciu z Pogonią? „Patryk ma kontuzję związaną ze stopą. Wierzę, że nie będzie ona trwało długo, ale już wcześniej miał z nią problemy. To właśnie dlatego nie był do dyspozycji na starcie z Pogonią i muszę przyznać, że brakowało go w tym meczu” - zaznaczył trener Wisły.

W kilku poprzednich meczach Biała Gwiazda zagrała na dwóch napastników, co pozwoliło zwiększyć siłę rażenia. Na pytanie, dlaczego trener ponownie nie zdecydował się na takie rozwiązanie, odpowiedział:” „Była to być może dobra alternatywa, by grać i z Klimentem, i z Felicio Brown-Forbesem z przodu. Felo miał jednak już żółtą kartkę. Janek jest dobrym i szybkim napastnikiem, a my postanowiliśmy, że potrzebujemy w tym obszarze świeżości”.


Kosta Runjaić - Pogoń Szczecin

„Myślę, że na koniec było to dla nas zasłużone zwycięstwo, na które mocno zapracowaliśmy. Wiedzieliśmy, że będzie to dla nas trudny mecz. Wisła Kraków ma dobrą drużynę. Uważam, że poprzednie spotkanie z Lechem przegrali za wysoko, dlatego zdawaliśmy sobie sprawę z tego, że będzie to niełatwa przetrwa i taka też była” - rozpoczął Runjaić. „Nie mieliśmy przyjemnego tygodnia. Dużą presję na zespole wywarł ostatni przegrany mecz. Myślę, że teraz w drodze powrotnej będziemy się z cieszyli z tego wyniku, jednak nie będziemy zbyt długo świętować. Wiemy, że czeka nas jeszcze jeden trudny mecz przed przerwą na reprezentację, dlatego musimy się dobrze do niego przygotować, by go wygrać” stwierdził opiekun Pogoni.

Podczas trwania meczu groźnej kontuzji doznał piłkarz Pogoni Szczecin - Kacper Smoliński. Jak poważny wydaje się być uraz zawodnika Dumy Pomorza? „Przy całym zadowoleniu z meczu, bardzo mi przykro z powodu sytuacji Kacpra Smolińskiego, który prawdopodobnie ma poważną kontuzję kolana. Jest to młody i bardzo utalentowany zawodnik. Bardzo mi przykro z powodu tej ciężkiej kontuzji, ale co prawda nie mamy do końca diagnozy. Będziemy się nim dobrze opiekowali i postaramy się, żeby szybko do nas wróci” - zaznaczył Runjaić, który na koniec odniósł się do fanów przyjezdnych. „Chciałbym podziękować naszym kibicom, którzy dojechali długą drogę i wspierali nas głośno - pomimo także głośnego dopingu gospodarzy. Mimo wszystko było ich słychać i cieszę się, że zawodnicy mogli im podziękować za ten doping zwycięstwem”- zakończył.

 

Udostępnij
 
5001344