Szkoleniowcy oceniają mecz #WPŁWIS.
Maciej Bartoszek - Wisła Płock
„Trudno nam było wejść w to spotkanie, przez pierwsze minuty mieliśmy swoje problemy, ale z każdą minutą nabieraliśmy pewności i staraliśmy się złapać odpowiedni rytm w tym meczu, mimo że Wisła skutecznie starała się nas kontrować i wybijać z rytmu. Byliśmy lepiej zorganizowani i zdecydowanie groźniejsi przy stałych fragmentach gry, co w takich meczach jest bardzo ważne i to dało nam trzy punkty. Można było zauważyć, że każda strzelona bramka napędzała nas jeszcze bardziej, a nasza gra po każdym zdobytym golu wyglądała lepiej” - zaczął. „Gratuluje zwycięstwa swojej drużynie i sztabowi. Cieszymy się z tego spotkania, z kolejnych trzech punktów i kolejnego wygranego meczu u siebie” - zauważył.
Adrián Guľa - Wisła Kraków
„Zanotowaliśmy fajny początek spotkania. Do 30. minuty trzymaliśmy się planu, graliśmy nieźle jako drużyna, z dużą agresją w środku boiska. Mieliśmy dwie czy trzy szanse na otwarcie wyniku, ale później nie realizowaliśmy tego, co sobie założyliśmy. Wykazaliśmy się dużą nieodpowiedzialnością przy stałych fragmentach gry zarówno w pierwszej, jak i w drugiej połowie, co wpłynęło na odbiór meczu” - kontynuował.
„Na początku drugiej odsłony meczu też mieliśmy dobrą okazję, a za moment przyszedł kolejny stały fragment i było 2:0. W tym momencie w tej drużynie, również jeśli chodzi o rezerwowych, nie czuć było energii, że chcą coś z tym meczem zrobić. Bardzo potrzebna jest rozmowa o tym, jaką odpowiedzialnością jest grać dla takiego klubu, jak Wisła Kraków! Na ten moment nie jest potrzebne oglądnie indywidualnych umiejętności, tylko dokładna gra w defensywie i wykorzystywanie swoich sytuacji. Jeśli masz na wyjeździe trzy, cztery okazje do 40. minuty, to musisz je zamknąć. Przeciwnik poczekał na stałe fragmenty i wygrał mecz” - zakończył opiekun Wiślaków.