Dwóch Wiślaków z ostatnimi występami w narodowej kadrze. Zakończenie reprezentacyjnej przygody Kawuli i Budki

Początek rywalizacji o awans

Spotkanie reprezentacji Polski z Irlandią Północną odbyło się w ramach I rundy eliminacji do Mistrzostw Europy, które dwa lata później odbyły się w Hiszpanii. To właśnie drużyna prowadzona wówczas przez Bertiego Peacocka była pierwszym rywalem Biało-Czerwonych w drodze po awans. Krug desygnował do gry wyłącznie piłkarzy występujących na polskich boiskach, a najliczniejszą grupę stanowili zawodnicy śląskich drużyn – w wyjściowym składzie można było zobaczyć graczy chociażby Polonii Bytom, Górnika Zabrze czy Ruchu Chorzów. Znalazło się także miejsce dla dwóch graczy występujących w tamtym momencie w drużynie z Reymonta. Mowa oczywiście o Władysławie Kawuli oraz Ryszardzie Budce, dla których to starcie było ostatnim meczem w polskiej kadrze.

Do przerwy 0:1

Atmosfera na stadionie w Chorzowie była kapitalna. Nic dziwnego, bowiem kibice zgromadzeni na trybunach tego obiektu chcieli zobaczyć dobrą grę w wykonaniu swoich ulubieńców i co najważniejsze – bramki strzelone przez polskich zawodników. Od początku trwania meczu w szeregach obu zespołów widoczna była duża chęć zwycięstwa i zaangażowanie, które miało w znaczący sposób wpłynąć na losy meczu. Z perspektywy polskich kibiców, pierwsza połowa nie zakończyła się dobrze, ponieważ to goście zdołali trafić do siatki, co miało miejsce w 17. minucie meczu. Wówczas na listę strzelców wpisał się Alexander Dougan. Dla ówczesnego zawodnika Aston Villi była to trzecia bramka w narodowych barwach. Po tym trafieniu wynik do końca pierwszej części meczu już nie uległ zmianie i na przerwę obie ekipy schodziły przy jednobramkowym prowadzeniu gości.

Inauguracyjna przegrana

Polacy po zmianie stron starali się robić wszystko, by pierwsze eliminacyjne spotkanie zakończyło się znacznie lepszym wynikiem niż do przerwy, jednak reprezentacja Irlandii Północnej także czyniła wysiłki, by podwyższyć prowadzenie, co dałoby jej większy spokój i komfort przed meczem rewanżowym. Mimo że Biało-Czerwoni tworzyli sobie sytuacje pod bramką rywala, to skutecznością po raz kolejny popisali się ich przeciwnicy, którzy w 54. minucie podwyższyli prowadzenie za sprawą gola strzelonego przez Williama Humphriesa. Stracona bramka nie podłamała Polaków, jednak ich starania nie zostały wynagrodzone w postaci chociażby honorowego trafienia i mecz zakończył się dwubramkowym zwycięstwem Irlandczyków, którzy znaleźli się w bardzo dobrej sytuacji przed meczem rewanżowym zaplanowanym na 28 listopada w Belfaście.

Władysław Kawula w reprezentacji

Władysław Kawula – wieloletni piłkarz krakowskiej Wisły – swoją przygodę z reprezentacją Polski rozpoczął w 1960 roku, kiedy to wziął udział w spotkaniu z Francją. Mecz zakończył się remisem 2:2, a Kawula wystąpił na środku obrony. Co ciekawe, rywalizacja odbyła się dzień po 23. Urodzinach defensora. Kawula łącznie rozegrał w narodowych barwach pięć spotkań – w tym trzy mecze towarzyskie oraz dwa w ramach eliminacji – zarówno do mistrzostw Europy, jak i mistrzostw świata.

Ryszard Budka w kadrze

Zawodnik krakowskiej Wisły w reprezentacji Polski miał okazję wystąpić dwukrotnie. Jego debiut datuje się na 30 września 1962 roku, kiedy to w towarzyskim meczu z Bułgarią, który zakończył się nie po myśli Polaków, Budka spędził na murawie pełne 90 minut. Drugim i ostatnim spotkaniem tego zawodnika w kadrze jest wspomniane starcie z Irlandią Północną w ramach eliminacji do mistrzostw Europy.