Po historycznej wygranej Wisły w Pucharze Polski przyszedł czas na ligową potyczkę w Sosnowcu. Biała Gwiazda rywalizowała z miejscowym Zagłębiem i podzieliła się z nim punktami za sprawą remisu 1:1. Jedną bramkę w doliczonym czasie gry zdobył Angel Rodado.
To był wyrównany początek meczu w Sosnowcu, do momentu aż Wisła wyprowadziła kontratak. Angel Rodado przymierzył piłkę w kierunku bramki i ta wylądowała w siatce, ale sędzia dopatrzył się spalonego. Wisła atakowała dalej. W 20. minucie Biała Gwiazda miała idealną okazję, by wyjść na prowadzenie. Sobczak znalazł swoje miejsce w polu karnym, miał pewną pozycję do strzału, ale niestety nie wykorzystał szansy. Kolejne minuty, kolejne szansy na gola. Angel Baena dośrodkowuje do Jesusa Alfaro, a ten uderza piłkę nad poprzeczką. Gdy Wiśle brakowało już niewiele do zdobycia pierwszego gola, to Maksymilian Rozwandowicz wykorzystał chwilę nieuwagi i oddał pewny strzał na bramkę, dając swojemu zespołowi prowadzenie. Na chwilę przed przerwą Joseph Colley zdecydował się na uderzenie główką po rzucie rożnym. Nieznacznie się pomylił.
Druga połowa pełna nadziei
W przerwie trener Albert Rudé zdecydował się na jedną zmianę. Sapała pojawił się na boisku za Carbó. Schemat gry pozostał bez zmian. To Wisła w dalszym ciągu dominowała na boisku. Wciąż jednak brakowało skuteczności. W 58. minucie sędzia po analizie VAR sięgnął po drugi żółty kartonik, a w konsekwencji czerwony dla Polarusa. Od tej pory Zagłębię grało w dziesiątkę. 71. minuta to strzał Goku w kierunku bramki, lecz Dominik Jończy był na posterunku.
W końcówce meczu nie brakowało emocji. Dzięki uderzeniu głową Rodado Wisła wyrównała! W 94. minucie po faulu w polu karnym na Goku Wisła otrzymała rzut karny i szanse na prowadzenie. Do strzału przygotował się Sobczak, ale piłka przyleciała nad poprzeczką… W ten sposób Wisła wraca do Krakowa tylko z jednym punktem.
Zagłębie Sosnowiec - Wisła Kraków 1:1 (1:0)
Bramki: 1:0 Rozwandowicz 26, 1:1 Rodado 90
Zagłębie: Kos - Polarus, Remy, Jończy, Matynia, Szostek (71 Lipka) – Valencia (84 Kirejczyk), Rozwandowicz (84 Janota), Bonecki – Sokół (84 Suchockyj), Biliński (62 Ziemann).
Wisła: Cziczkan - Jaroch, Uryga, Colley, Szot (71 Krzyżanowski) – Duda (77 Gogół), Carbo (46 Sapała) - Baena (62 Żyro), Rodado, Alfaro (62 Goku) - Sobczak. Sędziował: Patryk Gryckiewicz (Toruń). Żółte kartki: Bonecki, Polarus, Kos, Lipka - Duda, Carbo, Alfaro.
Czerwona kartka: Polarus (58, druga żółta).
Widzów: 5792.