W piątkowy wieczór drużyna Radosława Sobolewskiego zmierzyła się z tutejszą Miedzią Legnica w ramach 7. kolejki Fortuna 1. Ligi. Po 90 minutach na tablicy wyników widniał wynik 1:1, który dał obu ekipom po jednym punkcie.
Obu drużynom zależało na tym, by otworzyć wynik spotkania już w pierwszych minutach, jednak to Wiślacy byli bliżsi zdobycia pierwszego gola. Najpierw niecelnie uderzył Goku, później o strzał pokusił się kapitan Białej Gwiazdy Alan Uryga, ale bramkarz Miedzi złapał piłkę. Szybko jednak z akcją wyszli Miedzianie i w 21. minucie mogło być już 1:0. 9 minut później zrobiło się groźnie tym razem w polu karnym Wisły, ale Szot celnie wybił piłkę i pozbawił gospodarzy szansy na gola. Ostatnie minuty to naprzemienne próby obu drużyn, ale ostatecznie piłka nie wpadła do siatki.
Pełni nadziei na drugą połowę
Wiślacy skutecznie rozpoczęli drugą połowę, obejmując prowadzenie za sprawą Alfaro już w 46. minucie. Niewiele później z dobrze zapowiadająca się akcją sam na sam wyszedł Goku, ale został skutecznie zablokowany przez Jakuba Mądrzyka. Chwile później Miedzianie byli blisko swojej szansy, brakowało naprawdę niewiele! Z kolei w 69. minucie na strzał z dystansu zdecydował się Rodado, ale piłka poleciała wysoko nad poprzeczką. Swoich szans próbowali wciąż krakowanie, ale ich próby zaskoczenia bramkarza z Legnicy okazały się nieskuteczne. 9 minut przed końcem regulaminowego czasu gry swoich fanów uradował Mansfeld, doprowadzając do remisu. Mimo nerwowej końcówki meczu drużyna z Krakowa wraca na Reymonta tylko z jednym punktem.
Miedź Legnica – Wisła Kraków 1:1 (0:0)
0:1 Alfaro 46'
1:1 Mansfeld 81'
Miedź: Mądrzyk - Hoogenhout, Mijusković, Niewulis, Kostka - Michalik (63' Tarsi), Tront (80' Stanclik), Lehaire (62' Drygas), Antonik – Drzazga (73' Mansfeld), Agbor (80' Momoh)
Wisła: Raton – Szot (46' Jaroch), Uryga, Colley, Satrustegui (46' Junca) – Carbo (76' Basha), Duda (85' Gogół) - Villar, Goku, Alfaro - Rodado
Sędziował: Szymon Marciniak (Płock).
Żółte kartki: Hoogenhout, Tarsi - Satrustegui, Jaroch, Junca, Basha, Uryga
Widzów: 4784