Informacja o transferach.
2022 rok rozpoczęliśmy od dość trudnych decyzji. Z organizacją pożegnali się bowiem przebywający od niedawna na ławce rezerwowych Markoś, a także grający do ostatnich rund minionego sezonu phr. Tym samym w głównym składzie zwolniły się dwa miejsca, jednak wakaty są już nieaktualne. Miejsce Kuby i Tomka zajęli snatchie oraz Sobol, którzy wspólnie ze SZPEREM, jedqrem i Goofym utworzą skład Wisły All in! Games Kraków na najbliższy sezon. Pieczę nad serwerowymi poczynaniami ekipy niezmiennie będzie sprawować Loord.
„Ostatnie miesiące w wykonaniu naszej dywizji CS:GO oceniam przyzwoicie, jednakże nie osiągnęliśmy wszystkich postawionych celów na ubiegły rok. Zabrakło postawienia „kropki nad i” w postaci sukcesu w ESEA Premier. Rok natomiast udało się zakończyć mocnym akcentem w postaci zwycięstwa w ESL Mistrzostwach Polski oraz awansu na IEM Katowice. W przyszłość patrzymy z wielką pokorą i chcemy spokojnie podejść do zbliżających się ważnych wydarzeń” - skomentował zdarzenia z ubiegłego sezonu Menedżer ds. sprzedaży i esportu w Wiśle Kraków, Mieszko Łabuz. „Za każdym razem, podpisując kontrakt z nowym zawodnikiem, mamy w głowie myśl, że zostanie on z nami na długie miesiące. Czasem jednak nie wszystko układa się tak, jak należy. Trzeba wówczas zdecydować się na zmiany, aby drużyna mogła nieprzerwanie funkcjonować i rozwijać się każdego dnia” - odniósł się do zmian kadrowych.
„Chciałbym podziękować Markosiowi i phrowi za wszystko, co dali drużynie, aby ta mogła znajdować się w miejscu, w którym wszyscy chcielibyśmy ją widzieć. Jestem przekonany, że znajdą dla siebie nowy dom” - dodał Loord.
Pierwszym z nowych nabytków jest snatchie, którego nikomu na rodzimym podwórku przedstawiać nie trzeba. Rudzki w swojej dotychczasowej karierze przywdziewał już barwy wielu zespołów, takich jak Virtus.pro, Anonymo Esports, x-kom AGO czy Sprout. Mamy głęboką nadzieję, że Biała Gwiazda spędzi na jego piersi rekordowo długi czas.
„Mamy świetny skład pełny młodych i ambitnych graczy. Cieszy mnie również fakt, że z żadnym z nich wcześniej nie współpracowałem. Można powiedzieć, że w Wiśle startuję z „czystą kartą” - opowiadał snatchie. „Przed nami ciężki okres przygotowawczy przed IEM Katowice. Jeżeli mądrze wykorzystamy czas poświęcony na treningi, możemy rywalizować z pozostałymi uczestnikami turnieju jak równy z równym. Taką mam nadzieję. Nie chcę jednak składać pustych obietnic, bo wszystko pokaże czas. Tylko ciężką pracą jesteśmy w stanie udowodnić naszą wartość” - dodał Michał.
Drugim poczynionym przez nas transferem jest angaż Sobola. Kamil ostatnie trzy lata swojej kariery spędził w PACT. Rozstanie na pewno nie należało do łatwych, jednak Wiślacka rodzina zadba o to, aby ten jak najszybciej poczuł się tu jak w domu.
„Gdy patrzę na skład, w którym będziemy grali, czuję się zmotywowany. Mam głęboką nadzieję, że z czasem zaczniemy dostarczać zadowalające wyniki” - mówił Sobol. „Wcześniej z zespołu znałem tylko Goofy'ego, jednak z pozostałą częścią zespołu również chcę zbudować znakomite relacje” - tłumaczył.
Przed nami półtora miesiąca intensywnych przygotowań, które - miejmy nadzieję - przyczynią się do sukcesu podczas nadchodzącego IEM Katowice. Cała drużyna już dziś zabiera się do pracy na serwerze, a trener w notatniku rozkłada na czynniki pierwsze każdy, nawet najmniejszy niuans. Ten sam twierdzi, że wprowadzenie nowych twarzy do zespołu nie powinno być skomplikowaną sztuką. „Sobol i snatchie są bez wątpienia jednymi z najlepszych w kraju na swoich pozycjach. Myślę więc, że nie będziemy mieli wielkich problemów z wdrażaniem ich do zespołu. Mamy ustalony plan na najbliższe miesiące i wierzę, że pomoże on nam zbliżyć się do celów, których nie udało się spełnić w ubiegłym półroczy” - mówił Cybulski.
Nowy skład dywizji CS:GO Wisły All in! Games Kraków prezentuje się następująco:
• Grzegorz „SZPERO” Dziamałek
• Grzegorz „jedqr” Jędras
• Krzysiek „Goofy” Górski
• Michał „snatchie” Rudzki
• Kamil „Sobol” Sobolewski
• Mariusz „Loord” Cybulski - trener
Do zobaczenia na serwerze!