Sprawozdanie z meczu CLJ U-18.
Chwilę po pierwszym gwizdku Jania zagrał bardzo dobrą daleką piłkę do Wydry, ale defensorzy rywali zdołali powstrzymać napastnika Wisły od oddania strzału. Obie drużyny dość łatwo wchodziły z piłką w okolice szesnastki, ale nikt nie potrafił stworzyć stuprocentowej sytuacji dla swojego zespołu. Raz wiślacka defensywa w porę zastopowała napastnika Zagłębia przed groźnym uderzeniem z bliska, po chwili tym samym popisali się obrońcy Miedziowych przed własną bramką.
Lepsza druga połowa
Goście z Lubina wyszli na prowadzenie w 38. minucie, gdy po wrzutce Zająca niepewnie z bramki Wisły wyszedł Kot, a gola po uderzeniu głową zdobył Baran. Jeszcze przed przerwą szkoleniowcy obu drużyn byli zmuszeni do zrobienia zmian z powodu urazów. Już na początku drugiej odsłony Wiślacy stworzyli sobie groźną sytuację po dobrym rozegraniu, ale bramkarz gości obronił strzał Wydry z ostrego kąta.
W 65. minucie Kot zastopował Zynka w sytuacji sam na sam, a po chwili Wydra skutecznie uderzył po dalekim podaniu, jednak sędzia boczny dopatrzył się spalonego i gol nie został uznany. W 85. minucie gracze Białej Gwiazdy dopięli jednak swego, gdy po dobrym dośrodkowaniu Wydry świetnym uderzeniem głową popisał się Zima. W końcówce meczu Magdziarz uderzył jeszcze niecelnie z krawędzi szesnastki. Ostatecznie spotkanie zakończyło się podziałem punktów.
CLJ U-18: Wisła Kraków - Zagłębie Lubin 1:1 (0:1)
0:1 Baran 38’
1:1 Zima 85’
Wisła: Kot - Warczak, Jania (46’ Olejnik), Koncewicz-Żyłka, Maćkowiak (45’ Ćwik) - Zima, Nocoń (83’ Klimek), Szywacz - Wydra, Duda, Chmiel (53’ Magdziarz)