Sprawozdanie z meczu CLJ U-19.
Wiślacy rozpoczęli zmagania w najlepszym stylu, naciskając na rywali oraz odważnie przejmując futbolówkę, co przyniosło efekt w postaci dogodnych sytuacji, a jedną z nich już na początku spotkania wykorzystał Karol Tokarczyk, dając swojemu zespołowi pierwszego gola w tym meczu. Dobre otwarcie umocniło graczy z Reymonta, którzy cierpliwie realizowali założenia, poszukując kolejnych okazji do celnych trafień. Wkrótce, po indywidualnej akcji, drogę do bramki rywali odnalazł Piotr Starzyński, podwyższając na 2:0, natomiast przed przerwą piłkarze Wisły jeszcze raz zdołali ograć obronę zespołu z Legnicy, kiedy to Karol Sałamaj wykorzystał podanie Kacpra Przybyłki, doprowadzając w 44. minucie do stanu 3:0. Krakowianie w tej części meczu wychodzili z licznymi groźnymi atakami, stwarzając sobie szanse pod bramką strzeżoną przez golkipera przyjezdnych, ale nie ustrzegli się przy tym błędów, dlatego też niejednokrotnie musieli chronić się przed kontrami wyprowadzanymi przez zawodników Miedzi. Rywale nie zdołali jednak zrobić użytku z „prezentów” ofiarowanych przez drużynę z Małopolski, z tego względu oba zespoły schodziły na przerwę przy wysokim prowadzeniu gospodarzy.
Wisła lepsza
W drugiej połowie reprezentanci Białej Gwiazdy skorygowali niedociągnięcia, dzięki czemu sprawiali coraz większe problemy graczom drużyny przyjezdnej. Podopieczni Adriana Filipka po przerwie w dalszym ciągu dominowali nad rywalami, utrzymując przewagę w posiadaniu piłki oraz kreując sobie kolejne dobre sytuacje, skutkiem czego regularnie meldowali się w polu karnym zespołu z Legnicy. Na chwilę po rozpoczęciu tej odsłony, miejscowi ponownie doszli do głosu, a to za sprawą dobrej akcji, w trakcie której Karol Sałamaj zagrał do Yehora Khromykha, natomiast ten pewnym strzałem umieścił futbolówkę w siatce. Na tym jednak nie koniec, gdyż w 57. minucie zwycięstwo drużyny z Małopolski golem z przewrotki przypieczętował jeszcze zdobywca pierwszej bramki, Karol Tokarczyk. Pomimo wysiłków podejmowanych przez piłkarzy obu ekip, wynik do końca nie uległ już zmianie, więc po ostatnim gwizdku arbitra to gospodarze cieszyli się z wywalczonych trzech punktów, pokonując przeciwników 5:0.
„Wygrywamy wysoko z Miedzią Legnica i bardzo się z tego cieszymy. Na pewno jestem zadowolony z dobrego nastawienia zawodników, ponieważ było widać w nich determinację oraz chęć zwycięstwa, a to jest dla mnie niesłychanie ważne. Przydarzyło nam się w pierwszej połowie trochę błędów zaburzających naszą grę, ale po przerwie udało się je zniwelować. Podsumowując, mam nadzieję, że ten triumf pomoże nam na stałe powrócić na właściwe tory i zapoczątkuje serię zwycięstw w kolejnych spotkaniach” - skomentował trener zespołu U-19, Adrian Filipek.
Wisła Kraków U-19 - Miedź Legnica U-19 5:0 (3:0)
1:0 Karol Tokarczyk 2’
2:0 Piotr Starzyński 26’
3:0 Karol Sałamaj 44’
4:0 Yehor Khromykh 48’
5:0 Karol Tokarczyk 57’
Wisła Kraków (skład wyjściowy): Arkadiusz Krzyżanowski – Karol Sałamaj, Jakub Krzyżanowski, Kacper Skrobański, Kacper Przybyłko, Bartłomiej Sowa, Filip Baniowski, Mariusz Kutwa (C), Karol Tokarczyk, Yehor Khromykh, Piotr Starzyński
Grali też: Marcin Górkiewicz, Wojciech Urbański, Feliks Grzybowski, Kuba Wiśniewski, Michał Głogowski, Dawid Gruszecki