TS Wisła Kraków SA

CLJ U-19: Derby dla Wisły!

2 lata temu | 21.08.2022, 11:49
CLJ U-19: Derby dla Wisły!

Sprawozdanie z meczu CLJ U-19.

Od pierwszych chwil gospodarze stanowczo ruszyli do ataku, próbując zdominować rywala i narzucić własny styl gry. Już w pierwszych sekundach dobrą sytuację stworzył sobie Adam Pieniądz, jednak jego uderzenie nie zaskoczyło golkipera Pasów, który bez większych problemów przechwycił piłkę. Z każdą kolejną minutą Wiślacy powiększali swoją przewagę, cierpliwie wyprowadzając kolejne składne akcje oraz dążąc do zdobycia gola otwierającego wynik meczu, natomiast zepchnięci do obrony goście zmuszeni byli do odpierania ataków przeciwników. Wkrótce mocnym strzałem z dystansu bramce Pasów zagrozić chciał Mariusz Kutwa, a niedługo później swoją szansę miał także Michał Głogowski, jednak w obu przypadkach zabrakło precyzji. W 37. minucie wspomniany Głogowski ponownie podszedł do piłki i posłał ją w stronę bramki, ta obiła się od poprzeczki, a następnie wpadła za plecy golkipera Cracovii, dzięki czemu Wisła Kraków objęła wreszcie upragnione prowadzenie. Przed przerwą podopieczni trenera Adriana Filipka jeszcze kilkukrotnie sprawiali problemy bramkarzowi Cracovii, lecz żadna z prób nie przyniosła kolejnego celnego trafienia.

Zwycięskie trafienie

W drugiej połowie dominacja Wisły nie była już tak wyraźna, a intensywność gry spadła, natomiast w dalszym ciągu to Biała Gwiazda dyktowała warunki na boisku. Cracovia z kolei nie ustępowała w wysiłkach sforsowania obrony Wiślaków i wypracowała sobie dogodną sytuację, jednak Arkadiusz Krzyżanowski wykazał się refleksem, chroniąc swoją drużynę przed stratą bramki. Gospodarze stawali na wysokości zadania, tworząc sobie dobre sytuacje oraz sprawnie organizując się w polu karnym rywali. Po jednej z wyprowadzonych kontr piłkę przejął Jakub Krzyżanowski, po czym zagrał do Dominika Sargi, który usiłował pokonać golkipera Cracovii, ale uderzył niecelnie. Działania Wiślaków przyniosły oczekiwany skutek dziesięć minut przed końcem regulaminowego czasu gry, kiedy to Jakub Krzyżanowski wykorzystał dośrodkowanie Feliksa Grzybowskiego z rzutu rożnego i odnalazł drogę do bramki przeciwnika, zapewniając tym samym swojej drużynie prestiżowe zwycięstwo.

„Moim zdaniem był to nietypowy mecz, trochę przypominał szachy. Cracovia angażowała wielu zawodników w rozegranie piłki, w otwarcie i w budowanie gry. Przeciwnicy długo utrzymywali się przy piłce na swojej połowie, ale na szczęście praktycznie w ani jednej sytuacji poważnie nam nie zagrozili, więc obrona była skuteczna. Może to nie było to do końca „nasze”, czyli wysoki pressing i odbiór piłki, ale i tak jesteśmy zadowoleni. Zdobywamy dwie bramki, z czego pierwszą po dobrej akcji zespołowej, natomiast drugą po stałym fragmencie gry. Osobiście czuję lekki niedosyt, ponieważ mieliśmy znacznie więcej okazji i uważam, że mogliśmy strzelić przynajmniej dwa gole więcej. Nie obyło się niestety bez kontuzji i już na początku spotkania boisko opuścił Adam Pieniądz, ale mamy nadzieję, że szybko się wykuruje i wróci do nas. Z kolei cieszymy się z obecności Bartka Zimnickiego, który ostatnimi czasy miał spore problemy zdrowotne, a dzisiaj mógł być z nami. Jeżeli chodzi o spotkanie, to brawa przede wszystkim dla zespołu. Wiele rzeczy udało nam się zrobić, jest też kilka elementów, które należy poprawić, więc od poniedziałku wracamy do pracy, rozwijamy się i przygotowujemy do kolejnego meczu” – podsumował trener Adrian Filipek.

Wisła Kraków U-19 - Cracovia U-19 2:0 (1:0)
1:0 Michał Głogowski 37’
2:0 Jakub Krzyżanowski 80’

Wisła Kraków (skład wyjściowy): Arkadiusz Krzyżanowski - Karol Sałamaj, Jakub Krzyżanowski, Kacper Przybyłko, Jakub Złoch, Bartłomiej Sowa, Adam Pieniądz, Mariusz Kutwa, Dominik Sarga, Yehor Khromykh, Feliks Grzybowski

Grali też: Marcin Górkiewicz, Radosław Skała, Dawid Gruszecki, Karol Tokarczyk, Michał Głogowski, Adam Klimczyk

Udostępnij
 
5616832