Sprawozdanie z meczu młodych Wiślaków.
W poprzedniej kolejce Biała Gwiazda rywalizowała na własnym obiekcie z inną krakowską drużyną - Hutnikiem. Wiślacy mieli w tamtym spotkaniu wiele sytuacji do tego, by strzelić bramki, ale ostatecznie do siatki rywala w przepisowy sposób udało się zespołowi z R22 trafić tylko raz. Strzelcem jedynego gola dla Wisły był Kacper Myszogląd, który w 56. minucie wykorzystał rzut karny. Legioniści z kolei w minionym tygodniu stanęli w szranki w Lubinie z Zagłębiem, a spotkanie zakończyło się podziałem punktów za sprawą wyniku 1:1.
Trzy bramki do przerwy
W pierwszym kwadransie sobotniego spotkania gra była niezwykle wyrównana. Obie drużyny starły się zagrozić bramce rywala, jednak bezskutecznie. Zmieniło się to w 15. minucie, kiedy to Wiktor Szywacz otworzył wynik meczu, skutecznie wykorzystując stały fragment gry. Legioniści starali się wówczas wybić piłkę i oddalić zagrożenie, jednak futbolówka spadła pod nogi piłkarza Białej Gwiazdy, który nie zastanawiając się zbyt długo, uderzył z prostego podbicia w okienko bramki strzeżonej przez Kikolskiego.
Po straconej bramce Legia starała się ze wszystkich sił doprowadzić do wyrównania i śmiało można stwierdzić, że w późniejszym etapie pierwszej połowy to gospodarze przejęli inicjatywę, czego efektem były dwa trafienia zanotowane jeszcze przed gwizdkiem kończącym pierwsze 45 minut. Najpierw, w 31. minucie, kontratak gospodarzy wykorzystał Wiktor Kamiński, a następnie sto dwadzieścia sekund przed zejściem do szatni piłkę do siatki skierował Łukasz Rytelewski.
Poprawa gry
Druga połowa to zdecydowanie lepsza postawa piłkarzy z Krakowa. Wiślacy utrzymywali się przy piłce, a także skutecznie pressowali przeciwnika. Zaowocowało to kilkoma udanymi okazjami do tego, by strzelić bramki. Wykorzystać udało się jedną z nich. W 57. minucie po dobrze rozegranym ataku pozycyjnym z lewej strony boiska Arkadiusz Ziarko dośrodkował piłkę w pole karne, gdzie najlepiej odnalazł się Wiktor Szywacz, który lobem zaskoczył golkipera Legii i wpakował futbolówkę do siatki po raz drugi. Legioniści także wypracowali sobie sytuacje podbramkowe, szczególnie groźnie zapowiadały się ich kontry. Ostatecznie żadnej z drużyn nie udało się już trafić do siatki rywala i mecz zakończył się remisem 2:2.
Legia Warszawa U-18 – Wisła Kraków U-18 2:2 (2:1)
0:1 Wiktor Szywacz 15'
1:1 Wiktor Kamiński 31'
2:1 Łukasz Rytelewski 43'
2:2 Wiktor Szywacz 57'
Wisła Kraków (skład wyjściowy): Piotr Zagórowski – Patryk Warczak, Arkadiusz Ziarko, Mariusz Kutwa, Kamil Głogowski - Jakub Zima, Piotr Starzyński, Kacper Duda, Kacper Myszogląd, Wiktor Szywacz -Chmiel
Ławka rezerwowych: Miłosz Jaskuła, Jakub Rachfalik, Mateusz Magdziarz, Piotr Ćwik, Dorian Gądek, Kacper Chełmecki