TS Wisła Kraków SA

CLJ U-18: Deszcz goli i pewne zwycięstwo w Zabrzu

2 lata temu | 12.03.2022, 20:24
CLJ U-18: Deszcz goli i pewne zwycięstwo w Zabrzu

Sprawozdanie z meczu Wisły CLJ U-18.


Od początku spotkania Wiślacy wykazywali się dużą aktywnością, szukając okazji do zdobycia trafienia, co bardzo szybko dało rezultat w postaci gola strzelonego ze stałego fragmentu gry, kiedy to Arkadiusz Ziarko dograł na głowę Dominika Sargi, a ten skierował futbolówkę wprost do siatki. Następnie do głosu doszli rywale, którzy wyszli z kontrą, wykorzystując błąd przy wyprowadzeniu, co zakończyło się golem wyrównującym dla Gwarka. W kolejnych minutach Biała Gwiazda starała się atakować przeciwnika, szukać kolejnych okazji do przedarcia się przez obronę gospodarzy i pokonania golkipera gości, ale nieudanie przeprowadzona akcja, skutkująca golem dla rywali, wyraźnie gnębiła Wiślaków, którym brakowało zimnej krwi oraz skuteczności, by pokusić się o przejęcie prowadzenia w tym meczu.

Siła Wisły

Na drugą połowę zawodnicy Wisły wyszli z chłodnymi głowami, więc bardzo szybko zaczęli wywierać presję na przeciwnikach, zmuszając ich do gry pod własne dyktando. Mentalna zmiana oraz dobre nastawienie i profesjonalizm dały o sobie znać, co przyniosło kolejne dwa trafienia, ale goście nie zamierzali osiąść na laurach. Gracze z Krakowa kontynuowali realizację zamierzonych celów, konsekwentnie naciskali na zabrzan, szybko odbierali piłkę, wychodzili z kontrą, a to dało możliwość powiększenia prowadzenia w meczu o następne trzy gole. Gospodarze spotkania próbowali studzić zapędy gości, jednak zawodnicy Adriana Filipka stanęli na wysokości zadania, prezentując wysoki poziom piłkarskich umiejętności, dzięki czemu mecz zakończył się wysokim zwycięstwem Wisły Kraków 6:1.

„Cieszymy się z szybko strzelonej bramki, natomiast później popełniliśmy trzy błędy indywidualne w jednej akcji, które poskutkowały wykorzystaną szansą po stronie przeciwnika. Ta sytuacja sprawiła, że byliśmy trochę rozemocjonowani, ale w przerwie porozmawialiśmy sobie i zobaczyłem trochę inny zespół, bardziej dojrzały, spokojny. W drugiej połowie stwarzaliśmy kolejne sytuacje, padła jedna bramka, potem poszliśmy za ciosem i kontrolowaliśmy kontrataki Gwarka. Mogliśmy strzelić jeszcze kilka goli, ale myślę, że skuteczność utrzymywaliśmy na wysokim poziomie. Warto zaznaczyć, że zawodnicy rezerwowi wykonali dobre zmiany, weszli na boisko, bardzo pomogli drużynie. Cieszę się, że przede wszystkim z tego, że udało nam się opanować wspomniany wyżej mały kryzys. Zapanowaliśmy nad emocjami, wykazaliśmy się profesjonalizmem, robiliśmy to, na czym nam zależy i nie przeszkadzały nam czynniki od nas niezależne. Wiadomo, jak to bywa z ludźmi, lubimy szukać wymówek w czymś innym, a przede wszystkim trzeba zwrócić uwagę na siebie, robić to, co się da, dostosować się do sytuacji, po to, aby realizować zadania i wygrywać mecze.” - skomentował trener Adrian Filipek.

Gwarek Zabrze - Wisła Kraków U-18 1:6 (1:1)
bramki dla Wisły: Arkadiusz Ziarko (dwie), Dominik Sarga (dwie), Mateusz Stanek, Marcin Bartoń

Skład Wisły Kraków U-18: Patryk Letkiewicz - Karol Sałamaj, Jakub Krzyżanowski, Kacper Wolicki, Kacper Skrobański, Dorian Gądek, Arkadiusz Ziarko, Jacek Gurgul, Marcin Bartoń, Dominik Sarga, Wojciech Urbański

Zagrali także: Jakub Stępak, Bartłomiej Cichoń, Ashley Akpan, Feliks Grzybowski, Bartosz Seweryn, Mariusz Kutwa, Mateusz Stanek

Udostępnij
 
12050400