Sprawozdanie z meczu młodych Wiślaków.
W pierwszych minutach obie drużyny rywalizowały o przewagę w środkowej części boiska. Pierwszy groźny atak przeprowadzili Wiślacy. Piłkę na skraju pola karnego rywala otrzymał Marcin Bartoń, jednak jego uderzenie trafiło w boczną siatkę. Z każdą kolejną minutą do głosu coraz śmielej dochodzili piłkarze z Gdyni. Po jednej z akcji i dośrodkowaniu z rzutu wolnego bramkę zdobył Michał Galiński, który wyprowadził Arkę na jednobramkowe prowadzenie. Podopieczni trenera Adriana Filipka ruszyli do przodu, chcąc zdobyć wyrównującego gola, lecz bliżej kolejnej bramki byli mimo wszystko goście. W 29. minucie pojedynek sam na sam z Kacprem Szewczykiem przegrał jednak Kacper Kroczyński. Wisła mogła wyrównać po składnej akcji z 37. minuty, ale uderzenie Karola Sałamaja poszybowało obok słupka. W 41. minucie po faulu na zawodniku z Gdyni sędzia podyktował rzut karny. Znakomitą interwencją popisał się jednak Szewczyk i na tablicy wyników nadal widniał rezultat 0:1. Tuż przed przerwą świetną okazję do zdobycia gola miał jeszcze Kacper Chełmecki, ale napastnik krakowian uderzył obok słupka i po 45 minutach to Arka prowadziła jedną bramką.
Pokaz siły Wiślaków
Druga odsłona tego pojedynku rozpoczęła się od kilku składnych akcji gospodarzy. Po jednej z nich w 53. minucie wyrównującego gola zdobył Tafara Madembo, który chwilę wcześniej otrzymał niezłe podanie w polu karnym. Chwilę później Biała Gwiazda wyszła na prowadzenie za sprawą trafienia Chełmeckiego, który w pojedynku sam na sam pokonał golkipera Arki. Gdynianie próbowali odpowiedzieć i w 63. minucie mieli ku temu znakomitą okazję. Kroczyński po raz kolejny stanął oko w oko z Szewczykiem, lecz i tym razem golkiper Białej Gwiazdy popisał się skuteczną interwencją. Trzy minuty później niezłą akcję lewą stroną przeprowadzili piłkarze Wisły, którą mocnym strzałem pod poprzeczkę wykończył Marcin Bartoń, dając swojej drużynie dwubramkowe prowadzenie. Gospodarze w pełni kontrolowali wydarzenia na boisku, a w ostatnich 20 minutach wykreowali sobie cztery dogodne sytuacje do podwyższenia wyniku. Najpierw w 71. minucie po indywidualnej akcji i zagraniu Feliksa Grzybowskiego Kacper Chełmecki trafił w słupek. Chwilę później uderzenie głową Marcina Bartonia z trudem wybił bramkarz gości, który w 82. minucie powstrzymał także Chełmeckiego W doliczonym czasie gry napastnik Wisły po raz kolejny w tym meczu obił słupek bramki rywala. Wynik zatem nie uległ już zmianie i Wisła pokonała Arkę 3:1.
Wisła Kraków – Arka Gdynia 3:1 (0:1)
Bramki dla Wisły: Tafara Madembo, Kacper Chełmecki, Marcin Bartoń
Wisła Kraków (skład wyjściowy): Kacper Szewczyk – Karol Sałamaj, Paweł Koncewicz-Żyłka, Kacper Skrobański, Kamil Głogowski, Dorian Gądek, Wojciech Urbański, Jacek Gurgul, Marcin Bartoń, Kacper Chełmecki, Tafara Madembo
Arka Gdynia (skład wyjściowy): Filip Gołoś - Mateusz Nawrocki, Marcel Predenkiewicz, Michał Galiński, Kacper Kroczyński, Adrian Łyszkiewicz-Dustet, Kasjan Lipkowski, Kacper Skóra, Adam Tandecki, Jerzy Tomal, Wojciech Zieliński