Młody Wiślak po meczu z Arką.
„Chcieliśmy zdobyć trzy punkty i właśnie z takim nastawieniem wyszliśmy na to spotkanie. Niestety nie udało się nam się zrealizować naszych planów. Musimy jednak szanować ten punkt, zwłaszcza wtedy, kiedy spojrzymy przez pryzmat całego meczu - rozpoczął Chmiel, dodając: „Byliśmy zespołem, który prowadził grę i konstruował swoje akcje. Arka jednak zagrała dobre zawody i potrafiła wypracować sobie kilka dogodnych sytuacji, które wykorzystała, wykazując się przy tym dobrą skutecznością. W nasze szeregi wkradła się nieuwaga zarówno w trakcie pierwszej, jak i drugiej połowy, kiedy straciliśmy cztery bramki a na to nie możemy sobie pozwolić. Walczyliśmy jednak do końca o to, by odrobić straty, dlatego przyjmujemy ten remis i idziemy dalej”.
Skutecznie po przerwie
W ostatnich trzech spotkaniach podopieczni trenera Filipka zdobyli 14 bramek, z czego aż 12 trafień zanotowali w trakcie drugiej połowy. Co, zdaniem młodego skrzydłowego, wpływa na ten fakt? „Uważam, że w ostatnim czasie nie jesteśmy w pełni skoncentrowani na tym, co mamy zrobić na boisku, a szczególnie w trakcie pierwszych połów. Czasami to właśnie z tego powodu wynikają jakieś indywidualne błędy i to, że tracimy bramki. Wychodząc na drugą połowę sytuacja znacząco się zmienia. Jesteśmy dobrze przygotowani do tego sezonu. Mamy przewagę nad rywalami pod względem fizycznym, co ma też przełożenie na nasze wyniki. Trener również odpowiednio nas motywuje i wierzy w nasze możliwości, a to zawsze jest pozytywnym impulsem do działania. Było to widoczne również w meczu z Arką, gdzie w przeciągu kilkunastu minut zdołaliśmy odrobić trzy gole i wywieźć z Gdyni jedno oczko” - kontynuował.
Ostatnia prosta
Do końca sezonu pozostały dwie kolejki, które mogą rozstrzygnąć rywalizację o mistrzostwo Polski. Młody zawodnik zapewnia, że cały zespół jest niezwykle zmotywowany, by osiągnąć sukces. „Końcówka tego sezonu jest niezwykle istotna. Trener dał nam teraz cztery dni wolnego, żebyśmy wszyscy wyczyścili głowy i wrócili do gry zmotywowani oraz głodni sukcesów. Chcemy wygrać dwa ostatnie spotkania i wywalczyć tytuł. Teraz wszystko zależy od nas. Pragniemy zdobyć mistrzostwo Polski dla nas samych, dla klubu oraz dla wszystkich kibiców i mamy nadzieję, że uda się nam to zrealizować” - zakończył Sławomir Chmiel.