Bramkarz Wisły po derbach Krakowa.
Co było zdaniem bramkarza Wisły przyczyną porażki? „Trudno oceniać na gorąco. Cały zespół biegał i walczył. Cracovia praktycznie nie stworzyła sobie groźnych sytuacji, niestety straciliśmy gola po głupim indywidualnym błędzie. Przegrywamy derby w bardzo bolesny sposób” - przyznał golkiper.
Parę mocnych słów
Przez gorszą formę zawodnicy Białej Gwiazdy znajdują się w dolnych rejonach tabeli. „Nie tak to wszystko powinno wyglądać. Musimy sobie razem usiąść i powiedzieć parę mocnych słów, bo tak dalej nie możemy grać. Jednak to już za nami. Przegrana boli strasznie, ale nie ma innej opcji, musimy patrzeć w przód” - powiedział „Buchal”.
Co Wiślacy muszą poprawić przed najblższymi spotkaniami, w którym krakowianie zagrają na wyjeździe z Lechem Poznań. „Na analizę przyjdzie czas jutro, nie chcę na gorąco oceniać. Rywale oddali praktycznie jeden dobry strzał celny i wygrali. Przed nami trudny okres i musimy jak najszybciej z niego wyjść” - zakończył Michał Buchalik.