TS Wisła Kraków SA

Blind Football: Czas na Puchar Polski!

3 godziny temu | 14.10.2025, 14:21
Blind Football: Czas na Puchar Polski!

Już w najbliższy weekend Wisła Blind Football Kraków zamelduje się w Bielsku celem walki o obronę wywalczonego przed rokiem krajowego pucharu. W tegorocznej edycji rozgrywek o złoto powalczy aż osiem drużyn.


Zaplanowany na 17-19 października turniej o Puchar Polski Blind Football 2025 zapowiada się na niezwykle emocjonujące wydarzenie. Bielsko-Biała pierwszy raz w historii gościć będzie rozgrywki futbolu osób niewidomych, a zbliżający się wielkimi krokami turniej to jedna wielka niewiadoma, w której będą musieli odnaleźć się podopieczni trenera Dominika Forysia.

Nowe miasto, nowy obiekt, nowi rywale… Całkiem sporo zmiennych, do których tak naprawdę nie będzie wiele czasu, aby się przystosowywać. Puchar Polski to jeden turniej, to sprint, który rządzi się swoimi prawami, a dyspozycja dnia znaczy więcej niż w klasycznym sezonie ligowym. To także kolejny turniej, w którym musimy udowodnić sobie i rywalom, czemu kolejny rok jesteśmy najlepsi – mówi Krzysztof Spytkowski, bramkarz, na którego barki spada rola „jedynki” w bramce oraz dyrygowanie obroną pod nieobecność poważnie kontuzjowanego Krzysztofa Bednarkiewicza.

Gracze naszej sekcji drogą losowania trafili do grupy B, w której znaleźli się także gospodarze, czyli Rekord Bielsko-Biała Blind Football, Niezłomni Blind Football Zabrze (występujący w ubiegłym sezonie na niższym szczeblu) oraz debiutujący klub WIPS Lublin, w którego szeregach i na ławce trenerskiej nie brakuje doświadczonych nazwisk z przeszłością w Śląsku Wrocław Blind Football.

Papier przyjmie wszystko, dla tego nie skupiamy się na tym kogo w teorii przydzielił nam los, kto jest słabszy, kto debiutuje, ma więcej lub mniej doświadczenia. Chcemy skupić się na praktyce, która jest naszą mocną stroną i będziemy chcieli to po prostu udowodnić. Tak jak wspomniał Krzysiek, to tylko jeden turniej i musimy rozegrać go na własnych zasadach, nie dać się zaskoczyć. Zadanie bez wątpienia będzie bardziej wymagające ze względu na mniejsze bramki, krótszy czas gry oraz ilość meczów, które musimy rozegrać w ciągu jednego dnia, ale te warunki będą takie same dla wszystkich – zaznacza Rafał Kurlit, drugi szkoleniowiec Wisły BF.

Wiślacy rozpoczną zmagania od starcia z WIPS Lublin, czyli największą zagadką rozgrywek będącą mieszanką graczy z przeszłością w Śląsku BF oraz absolutnymi debiutantami, którzy nie mieli jeszcze okazji rywalizować w meczach o stawkę – to o godz. 10:00. O godz. 14:00 Biała Gwiazda BF podejmie Niezłomnych Zabrze BF, czyli ostatnią drużynę poprzedniego sezonu niższej klasy rozgrywkowej. O godz. 18:00 dojdzie do pojedynku z gospodarzami z Bielska, których szkoleniowcem jest obecny trener kadry narodowej, a który niespełna trzy tygodnie temu w ramach rozgrywek reprezentacyjnych współpracował z trójką naszych graczy oraz trenerem Kurlitem.

Tak jak zostało już wspomniane, szykują się ciekawe pojedynki, zwłaszcza z ekipami z Lublina oraz gospodarzami z Bielska, którzy bez cienia wątpliwości zrobią wszystko co w ich mocy, aby dobrze wypaść przed własną publicznością podczas turniejowego debiutuw ich mieście. Ani ja, ani nikt w zespole nie bierze jednak pod uwagę innego scenariusza niż pierwsza lokata i walka o złoto. Szanujemy naszych przeciwników, ale znamy własną wartość i możliwości, gra w finale to po prostu nasz obowiązek nawet jeśli od dłuższego czasu los zasypuje nas kontuzjami i losowymi zdarzeniami utrudniającymi optymalny stan – podkreśla Marcin Ryszka, kapitan Białej Gwiazdy BF.

Turniej rozegrany zostanie na obiekcie zlokalizowanym w Bielsku przy ul. Startowej 13. Gorąco zachęcamy sympatyków naszego klubu do dopingowania naszej sekcji na żywo lub online (YouTube PZSN „Start”). Więcej informacji o nadchodzących rozgrywkach znaleźć można na profilach społecznościowych naszej sekcji.

Nam nie pozostaje nic innego niż życzyć powodzenia w walce o kolejną złotą cegiełkę, która pięknie wkomponuje się w budowę naszej wspólnej historii!

Udostępnij
 
9652696