Bezbramkowy remis przy R22 w obecności 35 tysiący kibiców. Polacy remisują z Rumunią

Nastroje w szeregach Biało-Czerwonych przed rozegraniem tego meczu towarzyskiego były całkiem niezłe, ponieważ kilkanaście dni wcześniej Polacy ograli Belgów i 4:2 w ramach eliminacji do mistrzostw Europy, co z pewnością podniosło morale zespołu. Wygrana ta nie pomogła jednak polskim piłkarzom w wywalczeniu awansu, którzy ostatecznie zajęli trzecią pozycję w tabeli. Najlepsza okazała się wówczas Francja, gromadząc dziewięć oczek i meldując się w rozgrywkach.

Trochę historii

Spotkanie z 29 października 1967 roku było 19 meczem Biało-Czerwonych z reprezentacją Rumunii w dotychczasowej historii. Bilans oficjalnych spotkań z tym rywalem nie przemawiał na korzyść Polaków, ponieważ na osiemnaście rozegranych meczów aż dziewięć razy padał remis, osiem razy lepsza okazywała się Rumunia, a tylko w jednym spotkaniu naszej reprezentacji udało się odnieść zwycięstwo. Nic dziwnego, że w szeregach polskiej kadry chęć odniesienia zwycięstwa była bardzo duża, jednak wszyscy zdawali sobie sprawę z tego, że o wygraną wcale nie będzie tak łatwo.

Silny skład Polaków

Ówczesny selekcjoner piłkarskiej reprezentacji postanowił powołać na to spotkanie zawodników, których ludziom interesującym się piłką nożną raczej przedstawiać nie trzeba. I tak w wyjściowym składzie widniały takie nazwiska, jak Antoni Piechniczek, Jacek Gmoch, Lucjan Brychczy czy chociażby Włodzimierz Lubański, więc publiczność zgromadzona na stadionie z pewnością mogła być zadowolona z zameldowania się na obiekcie. A trzeba wspomnieć o tym, że na trybunach zasiadło wówczas 35 tysięcy widzów.

Bez bramek mimo okazji

Opierając się na źródłach, można pokusić się o stwierdzenie, że był to typowy mecz walki, w którym żadna ze stron nie chciała oddać pola. Brakowało jednak tego, na czym najbardziej zależało kibicom zgromadzonym na trybunach. Mowa oczywiście o bramkach, które we wspomnianym spotkaniu nie padły. Polacy mimo wielu prób i usilnych starań nie potrafili znaleźć sposobu na pokonanie ówczesnego bramkarza reprezentacji Rumunii i ostatecznie ta sztuka nie udała im się ani razu. Goście także mieli swoje okazje do tego, by wyjść na prowadzenie, jednak obrońcy Biało-Czerwonych skutecznie blokowali strzały swoich rywali i ostatecznie Polacy bezbramkowo zremisowali to spotkanie. Taki wynik sprawił, że nie udało się poprawić statystyk związanych z bezpośrednimi starciami między jedną a drugą drużyną.

Polska - Rumunia 0:0

Polska: Kostka - Oślizło, Piechniczek, Gmoch, Szefer, Brychczy, Schmidt (67' Gomoluch), Żmijewski, Lubański, Faber, Jarosik (79' Nieroba)