TS Wisła Kraków SA

Błaszczykowski: Zapracowaliśmy na to zwycięstwo ambicją, wolą walki i wiarą

3 lata temu | 20.12.2020, 00:46
Błaszczykowski: Zapracowaliśmy na to zwycięstwo ambicją, wolą walki i wiarą

Kapitan Wisły po meczu #LPOWIS.

Kapitan Białej Gwiazdy po zakończonym spotkaniu nie ukrywał radości z wyniku. Wspomniał także o aspektach, które jego zdaniem pozwoliły krakowskiej Wiśle osiągnąć sukces w meczu z Lechem Poznań. „Przede wszystkim cieszą trzy punkty po tych ostatnich meczach, w których nie udało się ich wywalczyć. Myślę, że zapracowaliśmy na to zwycięstwo ambicją, wolą walki i wiarą w to, że uda się je wywalczyć na trudnym terenie, jakim niewątpliwie jest Poznań. Gratulacje dla całej drużyny, bo ta wygrana na pewno cieszy” - zaczął Kuba Błaszczykowski. „Paradoksalnie, myślę, że lepsze spotkanie rozegraliśmy przeciwko Legii, które ostatecznie przegraliśmy 1:2, jednak w starciu z Lechem nieustępliwość i bardzo dobra postawa Mateusza Lisa pozwoliła nam cieszyć się z trzech punktów. Kolejorz pokazywał i pokazuje, że jest klasową drużyną, ma bardzo zgranych zawodników, którzy prezentują indywidualne umiejętności na wysokim poziomie, ale jak to w piłce bywa, to my wyjeżdżamy z trzema punktami” - kontynuował.

Ważne ogniwo drużyny

Jakub Błaszczykowski to istotna postać drużyny spod Wawelu, która potwierdza swoją wartość jakością i piłkarskimi umiejętnościami. „Oczywiście życzyłbym sobie tego, abym mógł pomagać drużynie w każdym meczu. Widzimy jednak, że w ostatnim czasie nie miałem ku temu zbyt wielu okazji. Natomiast cieszy to, że mogłem przyczynić się do wygranej, bo osobiście bardzo mi tego brakowało, zwłaszcza występów. Myślę, że możemy być z tego spotkania zadowoleni. Pragnę zaznaczyć, że tego typu rywalizacje zawsze lepiej smakują, jeśli wygrywasz 1:0 i dodatkowo zdajesz sobie sprawę, że nie wszystko wychodziło tak, jak oczekiwaliśmy. To była właśnie potyczka z serii tych, które musisz wygrywać nieustępliwością, ambicją i mocnym zaangażowaniem” - zauważył.

Krótka przerwa i powrót do pracy


Wiślacy rozpoczęli już urlopy po to, aby ze zdwojoną siłą wrócić do zajęć w nowym roku i zdobywać kolejne punkty. „Teraz udamy się na święta, wkroczymy w nowy rok i potem wrócimy do pracy, bo na pewno mijający rok był dla nas sumarycznie bardzo trudny, także pod kątem pozasportowym. Myślę, że śmiało można dodać, iż nie tylko dla nas te miesiące okazały się wymagające, bo wydarzyło się wiele rzeczy, które nie zawsze były pozytywne” - powiedział.

 

 

Udostępnij
 
12098400