Legenda polskiej piłki żegna się z reprezentacją.
„Na początku chciałbym bardzo serdecznie podziękować Panu Prezesowi i Trenerowi za możliwość uczestnictwa w tym niezwykle ważnym dla mnie wydarzeniu. Powoli dociera do mnie, że nadszedł koniec pewnego rozdziału w moim życiu. Bardzo ważnego rozdziału. Były różne momenty, ale dla mnie najważniejsze było to, by dawać z siebie sto procent. Przede mną wielkie wyzwanie, by zapanować nad emocjami, bo dla małego Kuby Błaszczykowskiego reprezentacja Polski była marzeniem, a później stała się rzeczywistością” - rozpoczął Jakub Błaszczykowski.
Zmiana pokoleniowa
„Czas idzie do przodu i nie zawraca. Taka jest kolej rzeczy i po prostu - choć nie jest to łatwe - trzeba to zaakceptować i żyć przyszłością, a nie przeszłością. Tylko w taki sposób możemy coś zmienić w swoim życiu” - kontynuował.
Reprezentacyjne ostatki
„Ten mecz będzie dla mnie wyjątkowy, bo będzie ostatnim w koszulce z orzełkiem na piersi. Czas spędzony w lidze niemieckiej był fantastyczny, bo poznałem wspaniałych ludzi, z którymi osiągałem sukcesy. W piątek najważniejsze będzie jednak pożegnanie z reprezentacją Polski, która zawsze była dla mnie najważniejsza. Pojedynek z Niemcami będzie fajną puentą” - powiedział zawodnik.
Marzenie spełnione
„Reprezentacja była moim marzeniem. Marzeniem, które nie pozwoliło zatracić się w mojej drodze, dzięki czemu udało się je zrealizować. Myślę, że dla każdego początkującego piłkarza reprezentowanie swojego kraju jest celem nadrzędnym i tak było też w moim przypadku. Jestem świadomy tego, ile musiałem przejść, by znaleźć się w tym miejscu, dlatego jest to dla mnie tak ważne” - dodał.
Drużyna zawsze najważniejsza
„Zdaję sobie sprawę z tego, że reprezentacja Polski jest w bardzo ważnym momencie i za kilka dni gra mecz eliminacyjny, dlatego raz jeszcze chcę podziękować wszystkim ludziom, którzy przyczynili się do tego, że mogę się pożegnać z drużyną narodową. Jest to dla mnie coś wyjątkowego, ale zawsze wiedziałem, że na pierwszym miejscu jest reprezentacja, a nie poszczególne jednostki, dlatego tak też podejdę do tego spotkania” - stwierdził Kuba.
Czas podziękowań
„Jest to moja ostatnia konferencja, dlatego z tego miejsca chciałbym podziękować wszystkim trenerom, sztabom, kolegom z szatni i wszystkim osobom, z którymi przez te lata współpracowałem, by jak najlepiej przygotowywać się do meczów reprezentacji Polski. Dziękuję również przedstawicielom mediów, ale przede wszystkim dziękuję kibicom, którzy zawsze dawali mi siłę, bym mógł dojść do miejsca, w którym jestem” - zakończył.