TS Wisła Kraków SA

Basha: Powtórzyć to, co było dzisiaj dobrego

4 lata temu | 05.09.2020, 17:49
Basha: Powtórzyć to, co było dzisiaj dobrego

Wywiad pomeczowy.

Choć okazje do strzelenia bramki pojawiły się już wcześniej, to pierwszy gol w tym spotkaniu padł w 35. minucie. Podczas akcji Wiślaków w polu karnym Jean Carlos został nieprzepisowo zatrzymany przez przeciwnika, a sędzia nie miał wątpliwości, wskazując na „wapno”. Do piłki podszedł Basha, który pewnym strzałem w lewy dolny róg wyprowadził Białą Gwiazdę na prowadzenie. „Jest kilku zawodników wyznaczonych do wykonywania rzutów karnych. Dzisiaj nie było Kuby i jako pierwszy na liście byłem ja, więc podszedłem i strzeliłem. Chyba wyszło nieźle, bo piłka wpadła do siatki” – skwitował z uśmiechem pomocnik.

Kontynuować rozpoczętą pracę

W sobotnim sparingu Biała Gwiazda pokazała się z dobrej strony, pokonując dwiema bramkami ekstraklasowego rywala. W tego typu starciach, rozgrywanych w przerwach reprezentacyjnych, najważniejsze jest jednak szlifowanie formy i poprawianie tych aspektów piłkarskiego warsztatu, które nie funkcjonują w sposób zadowalający. „Chcieliśmy popracować nad tymi elementami, które do tej pory nie funkcjonowały dobrze w naszym wykonaniu, na przykład wysoki pressing. Dzisiaj wyglądaliśmy dobrze w tym aspekcie, naciskając na rywala na jego połowie, notowaliśmy sporo odbiorów i stwarzaliśmy sobie dobre okazje do strzelenia bramki. Zarówno w  pierwszej, jak i w drugiej połowie cała drużyna prezentowała się dobrze. Chcemy to kontynuować. Zagraliśmy dobry mecz i musimy to wykorzystać w kontekście kolejnych spotkań” – powiedział Basha.

Powtórka w Szczecinie

Już za tydzień Wiślakom przyjdzie się wybrać do Szczecina, gdzie zmierzą się z drużyną Pogoni na jej własnym terenie. Tam najważniejszy będzie już wynik i punkty, które będzie można dopisać do ligowej tabeli po końcowym gwizdku. Dzisiejsze zwycięstwo powinno podnieść morale zawodników przed powrotem ekstraklasowych rozgrywek. „Ten mecz musi nam posłużyć w kontekście następnego spotkania, musimy powtórzyć to, co było dobrego, ponieważ do tej pory nie wyglądaliśmy najlepiej. Dzisiaj chyba wszyscy jesteśmy zadowoleni, patrząc choćby na to, jak zaprezentowaliśmy się, jeśli chodzi o pressing. Wszyscy wykonali dobrą robotę i to jest ważne” – podsumował 30-latek.      

Udostępnij
 
9791648