Zapowiedź najbliższej kolejki rozgrywek Lotto Ekstraklasy.
Wisła Kraków - Korona Kielce
Po sześciu meczach bez zwycięstwa Biała Gwiazda w dobrym stylu przerwała niekorzystną serię, pokonując zespół Górnika Zabrze 2:1. Korona natomiast bezbramkowo zremisowała z Miedzią Legnica. Podopieczni Macieja Stolarczyka pokazali, że mimo zbliżającego się końca sezonu będą walczyć o każdy punkt. A nadal jest o co walczyć, bowiem ostatni raz Biała Gwiazda przed własną publicznością pokonała Koronę w lutym 2017 roku. Dodatkowo to właśnie między tymi dwiema drużynami rozstrzygnie się, kto zajmie najwyższe możliwe miejsce w dolnej grupie. Na ten moment to Wisła ma dwa punkty przewagi nad gośćmi z Kielc.
Mecz z Koroną będzie przedostatnim spotkaniem rozgrywanym na naszym stadionie w tym sezonie, dlatego tym bardziej warto pojawić się przy R22!
Arka Gdynia - Zagłębie Sosnowiec
Drużyna prowadzona przez Jacka Zielińskiego po ostatnim remisie ma tylko punkt przewagi nad przedostatnim w tabeli Śląskiem Wrocław. Zagłębie z kolei to zespół, który już prawdopodobnie nie ma co liczyć na pozostanie w ekstraklasie, ale z pewnością będzie chciał godnie się pożegnać. Patrząc na ostatnie potyczki między tymi zespołami, Arkę czeka ciężkie zadanie - ostatni mecz z sosnowiczanami wygrała cztery lata temu, a ostanie trzy potyczki w Gdyni to tylko jedno zwycięstwo gospodarzy i dwa remisy. Jak będzie tym razem?
Piast Gliwice - Jagiellonia Białystok
Piast jest niekwestionowanym czarnym koniem tych rozgrywek. Seria pięciu zwycięstw pozwoliła im zadomowić się na drugim miejscu tabeli i obecnie tracą zaledwie jedno oczko do lidera. Myśląc poważanie o zdobyciu mistrzostwa, nie mogą pozwolić sobie na żaden wypadek przy pracy, bo czasu pozostało niewiele. Jagiellonia po przegranej w finale Pucharu Polski skupia się na zajęciu miejsca, które gwarantuje udział w europejskich pucharach, jednak przy tam rozpędzonym Piaście, zdobycie trzech punktów nie będzie łatwym zadaniem. Na szczęście dla białostocczan ich drużyna ma trzy punkty przewagi nad piątym Zagłębiem Lubin.
Legia Warszawa - Pogoń Szczecin
Po ostatniej domowej porażce przewaga punktowa stołecznego klubu nad drugim Piastem Gliwice stopniała do jednego oczka. Aby obronić tytuł, Legia nie może pozwolić sobie na potknięcie. Jeśli chodzi o Pogoń, to mimo że według wielu nie gra już o nic i jedynie czeka na zakończenie sezonu, w ostatnim meczu z Jagiellonią Białystok pokazała, że nadal ma ochotę wygrywać. Miejmy nadzieję, że kolejne spotkanie z jej udziałem będzie równie emocjonujące i obfitujące w bramki, co poprzednie, w którym padło aż sześć goli.
POZOSTAŁE SPOTKANIA W LICZBACH
Śląsk Wrocław - Wisła Płock
Miejsce w tabeli: 17 - 15
Bilans bramkowy: 41:44 - 48:56
Aktualna ligowa forma: ZRPPP - RPZZZ
Miedź Legnica - Górnik Zabrze
Miejsce w tabeli: 12 - 11
Bilans bramkowy: 35:58 - 44:52
Aktualna ligowa forma: RZPRR - PZZZZ
Cracovia - Lech Poznań
Miejsce w tabeli: 6 - 7
Bilans bramkowy: 42:39 - 47:45
Aktualna ligowa forma: ZPPPZ - RRZRP
Lechia Gdańsk - Zagłębie Lubin
Miejsce w tabeli: 3 - 5
Bilans bramkowy: 50:35 - 53:43
Aktualna ligowa forma: PPZPP - RZPPZ
Piątek, 10 maja
18:00 Arka Gdynia - Zagłębie Sosnowiec
20:30 Wisła Kraków - Korona Kielce
Sobota, 11 maja
15:30 Śląsk Wrocław - Wisła Płock
18:00 Miedź Legnica - Górnik Zabrze
20:30 Cracovia - Lech Poznań
Niedziela, 12 maja
13:00 Piast Gliwice - Jagiellonia Białystok
15:30 Legia Warszawa - Pogoń Szczecin
18:00 Lechia Gdańsk - Zagłębie Lubin