TS Wisła Kraków SA

25. kolejka PKO Bank Polski Ekstraklasy - zapowiedź

3 lata temu | 16.04.2021, 18:39
25. kolejka PKO Bank Polski Ekstraklasy - zapowiedź

Zapowiedź najbliższej serii gier.

Lechia Gdańsk – Piast Gliwice (sobota 17.04.2021, godzina 15.00)

Przed sobotnim meczem trener ekipy z Trójmiasta zapowiadał, że spotkanie Lechii z Piastem będzie meczem kolejki! Biorąc pod uwagę wagę bezpośredniego starcia drużyn, które walczą o europejskie puchary na finiszu sezonu można przyznać trenerowi Stokowcowi słuszność. Zarówno Lechiści, jak i Piastunki mają na swoim koncie trzydzieści siedem punktów, dzięki czemu sąsiadują ze sobą w tabeli. Wyżej, bo na czwartym miejscu, plasuje się drużyna z Gliwic, co zawdzięcza lepszemu bilansowi bramkowemu. Dorzucając argumentów do tezy sternika Lechii trzeba powiedzieć, że oba zespoły prezentują dobrą dyspozycję. W ostatnich sześciu spotkaniach Piast uzbierał aż szesnaście punktów, zdobywając osiem goli i tracąc tylko jedną bramkę. Podopieczni Waldemara Fornalika do Gdańska pojadą po czwarte zwycięstwo z rzędu, które byłoby wygraną w meczu o sześć punktów i wydatnie przyczyniłoby się do zapewnienia sobie miejsca gwarantującego udział w europejskich pucharach. Lechia w ostatnich dwóch spotkaniach zdobyła cztery punkty, remisując ostatnio 1:1 ze Śląskiem Wrocław. Pomimo tego iż rywal jest niezwykle wymagający, podopieczni trenera Stokowca nie powinni zadowalać się podziałem punktów, tym bardziej, że ich kolejnymi rywalami będzie Lech i Legia. Sternik gdańszczan przed meczem nie szczędził pochwał przeciwnikom: „Piast ma solidną defensywę, stracili mało bramek. Jest solidny bramkarz, solidna obrona oraz defensywni pomocnicy. Jest bardzo doświadczony środek pola, dodajmy jeszcze polot w postaci młodzieży czy bardzo skutecznego napastnika Jakuba Świerczoka. Dobrze zbilansowana drużyna grająca bardzo spokojnie, grająca swoje, niezależnie od różnych okoliczności.”

Raków Częstochowa – Lech Poznań (sobota 17.04.2021, godzina 17.30)

W sobotę tuż po zapowiadanym przez Piotra Stokowca hicie kolejki, czeka nas bezapelacyjnie kolejny mecz tego rodzaju. Wydarzeniem ligi będzie powrót na trenerską ławkę Macieja Skorży, który ponownie poprowadzi Kolejorza. Sternik Lecha u progu nowej przygody zapewniał o wysokich ambicjach poznaniaków: „Coś mamy z Lechem do udowodnienia w polskiej piłce i nie tylko polskiej. Moje pierwsze wrażenie jest bardzo pozytywne. Lech to grupa zmotywowanych ludzi. Jestem po to, by wszystkie elementy spiąć w całość, by operacja okazała się sukcesem. Lech to klub klasy premium.” Zajmujący jedenastą lokatę Kolejorz, z trzydziestopunkowym dorobkiem, ma nikłe szanse na europejskie puchary, jednak dobra gra i satysfakcjonujące wyniki pod wodzą nowego trenera mogą pozwolić ekipie z Wielkopolski podtrzymać nadzieję. O ile Poznańska Lokomotywa napędzana jest efektem nowej miotły, to Raków niesiony jest ostatnio falą zwycięstw. Przed tygodniem podopieczni Marka Papszuna pokonali w Krakowie Wisłę, a w środku tygodnia w ramach półfinału Pucharu Polski wygrali w grodzie Kraka z Pasami, awansując tym samym do finału. Zajmujący trzecią lokatę w tabeli częstochowski klub ma przewagę trzech oczek nad Piastem i liczy stratę czterech punktów do Pogoni. Medaliki mają do rozegrania zaległe spotkanie ze Stalą, dzięki czemu dobre rezultaty na finiszu sezonu mogą zapewnić graczom spod Jasnej Góry wicemistrzostwo, choć teoretycznie mają oni wciąż szansę na mistrzowską koronę.

Wisła Kraków – Warta Poznań (sobota 17.04.2021, godzina 20.00)

Wiślacy przed tygodniem nie zdołali zdobyć punktów z Rakowem, co było drugą przegraną z rzędu. Tym razem Białej Gwieździe przyjdzie zmierzyć się z imponująco radzącym sobie w Ekstraklasie beniaminek. Podopieczni Piotra Tworka w trzech ostatnich spotkaniach zdobyli aż siedem oczek i z dorobkiem trzydziestu trzech punktów zajmują siódmą lokatę, tracąc bardzo niewiele do czwartego Piasta. Szkoleniowiec Zielonych w kontekście meczu z Wisłą mówił: „Trener Hyballa ma swój pomysł na Wisłę, a ja mam swój pomysł na to, jak zagrać przeciwko niej. My się pressingu Wiślaków nie boimy, bo przecież mamy doświadczonych piłkarzy, takich jak Łukasz Tałka czy Robert Ivanov. Oni nie mają prawa wystraszyć się ataku rywali przed polem karnym. Zresztą pozostali piłkarze też nie powinni być bojaźliwi, bo przecież w tym sezonie w taki sposób nie straciliśmy ani jednej bramki.” Tworek dodał również, na kogo szczególnie przygotowuje się defensywa Warty: „Spodziewam się, że Wisła od pierwszych minut zaatakuje, ale my będziemy na to przygotowani. W składzie krakowian jest dużo wartościowych zawodników. Na pewno będziemy musieli zwrócić szczególną uwagę na Kostarykańczyka Felicio Brown Forbesa. To napastnik przyjmujący piłkę na "ścianę" i mocno stojący na nogach.” Peter Hyballa przekonywał natomiast, że dwie przegrane Wisły nie złamały ducha drużyny i wszyscy jego zawodnicy pozostają niezmiennie skoncentrowani na walce o punkty. Wiślaków może wreszcie cieszyć powrót na murawę Jakuba Błaszczykowskiego i ogólnie niezła sytuacja kadrowa. W sobotnim meczu poza zasięgiem trenera pozostanie jedynie Adi Mehremić, Vullnet Basha, Patryk Plewka i Kacper Duda. Oby Biała Gwiazda przełamała się w starciu z beniaminkiem i zatrzymała trzy punkty pod Wawelem!

Legia Warszawa – Cracovia (niedziela 18.04.2021, godzina 17.30)

Wojskowi w ostatniej serii gier podzielili się punktami z Kolejorzem, przerywając imponującą serię zwycięstw, których liczba zatrzymała się na sześciu. Z kolei Pasy piłkarsko znajdują się po drugiej stronie medalu. Drużyna Michała Probierza przegrała w ostatniej kolejce z byłą ekipą swojego sternika – Jagiellonią Białystok, a w środę odpadła z Pucharu Polski, przegrywając z Rakowem. Ekipa z Kałuży znajduje się na czternastej pozycji w stawce i ma jedynie trzy punkty przewagi nad ostatnim w tabeli zespołem Stali, przed którym wciąż do rozegrania jeden zaległy mecz. Na dyspozycję drużyny wpływ mogą mieć dywagacje nad pozycją Michała Probierza. Przed meczem swoją opinią na ten temat podzielił się Czesław Michniewicz: „Nie traktujemy Cracovii w kontekście ewentualnej zmiany trenera. Jestem pewny, że trener Probierz przyjedzie z całym sztabem na mecz. Wiemy, w jaki sposób Cracovia lubi grać. Nie jest to łatwy przeciwnik dla nikogo. Grają twardo, agresywnie, mają swoje atuty i na pewno będą chcieli je pokazać w niedzielnym meczu.” Jak powszechnie wiadomo, na boisku liczby nie grają, lecz warto rzucić okiem na sytuacje obu zespołów. Wojskowi z dorobkiem pięćdziesięciu dwóch oczek mają sporą przewagę nad Cracovią, która uzbierała dwadzieścia trzy punkty. Pasy będą chciały pokazać się z jak najlepszej strony w meczu z prestiżowym przeciwnikiem i sprawić niespodziankę, pokonując liderującego rywala.

Pozostałe mecze:
Podbeskidzie Bielsko-Biała – Pogoń Szczecin (piątek 16.04.2021, godzina 18.00)
Górnik Zabrze – Śląsk Wrocław (piątek 16.04.2021, godzina 20.00)
PGE FKS Stal Mielec – KGHM Zagłębie Lubin (niedziela 18.04.2021, godzina 12.30)
Wisła Płock – Jagiellonia Białystok (niedziela 18.04.2021, godzina 15.00)

Udostępnij
 
4877944