Związek Footballistów Polskich.
W obecnych czasach najbardziej kojarzoną organizacją związaną z piłką nożną jest FIFA, jednakże na początku XX wieku działała jeszcze jedna międzynarodowa federacja piłkarska. Mianowicie chodzi o UIAFA, czyli Union Internationale Amateur de Football Association, co w tłumaczeniu na język polski oznacza Międzynarodową Amatorską Unię Związków Piłki Nożnej. Rok przed opisywanymi wydarzeniami krakowska Wisła postanowiła wystąpić z będącego częścią FIFA Austriackiego Związku Piłki Nożnej, a jakiś czas później mocno przyczyniła się do powstania polskiego związku, który nazwany został wówczas Związkiem Footballistów Polskich.
Powody powstania ZFP
Można by zapytać, dlaczego Polacy zdecydowali się na tak odważny krok, czyli podjęcie inicjatywy mającej na celu utworzenie własnego związku piłkarskiego. Z odpowiedzią na to pytanie przychodzi delegat czeskiego związku p. Mil. Horáček, który był obecny na spotkaniu zarządu w sprawie utworzenia Związku Footballistów Polskich. Opisując to wydarzenie zwrócił uwagę na słowa Panów Kruliša oraz Orzelskiego, które miały bardzo duże znaczenie dla Polski. Wygłosili wtedy spokojną i jednocześnie płomienną przemowę, która zaowocowała oklaskami, o czym możemy przeczytać w zapiskach z tamtego wydarzenia: „Entuzjastyczna owacja rozbrzmiała po jego ostatnich słowach, gdy serdecznie zaprosił polskich braci, aby nie dali się zwieść ze ścieżki samostanowienia narodowego, aby w kultywowaniu sportu widzieli element narodowego wychowania, aby nie wyzbyli się swego prawa do bycia równymi i równoprawnymi wobec innych narodów uprawiających sport. Do powyższego przyłączył się nie mniej żywiołowo p. Orzelski, który w doskonałej, pięknej i dla nas zrozumiałej polszczyźnie bezpośrednio zaprosił zgromadzonych delegatów, aby założyli autonomiczny narodowy polski związek piłkarski i tak jak Czesi przyłączyli się do Amatorskiej Unii Piłkarskiej. Propozycja ta przez obecnych przedstawicieli polskich klubów jednomyślnie została przyjęta i tak dokonał się jeden z najradośniejszych aktów w czesko-polskim zbliżeniu sportowych idei” - możemy przeczytać w tekście sprzed 110 lat. Innym celem związanym z przeprowadzeniem tej akcji było także to, by polskie kluby odłączyły się od austriackiego Österreichischer Fußball-Verban i założyły swój związek.
Nie obyło się bez problemów
Działania ZFP spotkały się jednak z bardzo dużą nieprzychylnością Austriackiego Związku Futbolowego oraz wszystkich klubów podległych tej instytucji. Bojkotowali oni wszelkie działania ze strony nowo powstałej organizacji, co w dalszym skutku doprowadziło do tego, że Związek Footballistów Polskich przestał istnieć. A tak brzmiało oświadczenie wydane przez Wisłę po tych wydarzeniach: „Zainicjowany przez nas „Polski związek footbalowy” miał za zadanie zsolidaryzowanie drużyn krajowych. Nie chodziło nam o supremacje naszego Towarzystwa, lecz o stworzenie odpowiedniej władzy wykonawczej w dziedzinie sportu footbalowego, któraby dawała rękojmię właściwego regulowania stosunków międzyklubowych w kraju i była widomym znakiem autonomii sportu polskiego na zewnątrz. Sądziliśmy, że uda się nam pozyskać znaczniejsze drużyny polskie, aczkolwiek kluby „Polskiego związku footbalowego”, należącego do „Unii”, musiały być przygotowane na bojkot ze strony „Verbandu”, poza którym stoją w Austryi drużyny czeskie. K.S. „Cracovia” z Krakowa, L.K.S. „Czarni” i K.S. „Pogoń” ze Lwowa, kluby, które już od dłuższego czasu do „Verbandu” należały, uznały zgodnie, że wystąpienie z tej organizacji przyniosłoby szkodę żywotnym interesom klubowym, gdyż spowodowałoby ograniczenie się do stosunków sportowych z drużynami czeskiemi”.
Na koniec warto wspomnieć jeszcze o ewentualnych konsekwencjach braku przystąpienia przez Wisłę do „Verbandu”. Krakowianie w momencie odłączenia się byliby skazani między innymi na brak możliwości rozgrywania spotkań z polskimi drużynami, które w większości i tak już należały do tej organizacji.