Wisła Kraków Amp Futbol wygrywa Ligę Mistrzów!

Wiślacka drużyna Amp Futbolu wywalczyła historyczne zwycięstwo w Lidze Mistrzów. Po dwóch poprzednich nieudanych finałach tym razem zespół sięgnął po najwyższe z możliwych trofeów, pokonując 2:1 mistrza Hiszpanii - Flamencos Amputados CD.

Tegoroczny turniej Ligi Mistrzów w amp futbolu odbywał się we włoskim Sassuolo. Drużyna Białej Gwiazdy już w fazie grupowej nie miała sobie równych. Wiślacy najpierw pokonali turecki Sahinbey Belediye 3:0, a następnie rozgromili angielski Everton 8:0. Na koniec fazy grupowej zwyciężyli z Cork City FC 3:1. Komplet wygranych dał im awans do półfinału, gdzie czekała na nich włoska drużyna Vicenza Calcio Amputati. Krakowianie nie pozostawili złudzeń rywalom, wygrywając z nimi pewnie 4:1 i tym samym meldując się w trzecim z rzędu finale Ligi Mistrzów.

W nim Wisła objęła prowadzenie już w 13. minucie po bramce Kapitana - Przemysława Świercza. Hiszpanie nie pozostali dłużni, wyrównując wynik na w drugiej połowy. Jednak dwie minuty później gola na wagę wygranej zdobył David Mendes, ustanawiając tym samym wynik meczu na 2:1 i zapewniając wygraną polskiej drużyny!

Zwycięstwo w Lidze Mistrzów było zasługą całego zespołu, który tworzą: bramkarze Igor Woźniak i Mateusz Kowalczyk oraz zawodnicy z pola: Tomasz Pytlowski, Olaf Tokarski, Kamil Rosiek, Przemysław Świercz, Kamil Grygiel, Dawid Kaczmarek, Jakub Kożuch, Harry Ash, David Mendes, Krystian Kapłon, Matthew Dean. Drużynie towarzyszy sztab szkoleniowy: trener Bogdan Kapłon, trener bramkarzy Marek Zadębski, fizjoterapeuta Tomasz Góralik oraz kierownik Dariusz Szlachta. W trakcie turnieju świetną formą strzelecką popisali się: Krystian Kapłon, zdobywając aż 7 bramek oraz David Mendes i Kamil Grygiel, trafiając do bramki rywali po 4 razy. Istotny wkład miał również Jakub Kożuch, który zanotował 3 trafienia, w tym ten decydujący o awansie do finału.

Wygrywając Ligę Mistrzów Wisła Kraków zapisała się na kartach historii, nie tylko naszego klubu, ale także całego polskiego Amp Futbolu. Gratulujemy!