Wisła II: Zwycięstwo na otwarcie sparingów

W swoim pierwszym meczu sparingowym rezerwy Wisły Kraków odniosły zwycięstwo nad Lubaniem Maniowy. Mimo bezbramkowej pierwszej połowy, w drugiej części spotkania Wiślacy zdołali przełamać defensywę rywali i zdobyć dwa gole, a na listę strzelców wpisali się Michał Prochwicz i Danylo Boiko.

Od pierwszych minut meczu Wiślacy starali się narzucić wysokie tempo gry oraz przejąć inicjatywę. Zawodnicy aktywnie pressowali rywali i szukali szans na szybkie otwarcie wyniku. Już w początkowej fazie spotkania dobre okazje mieli Wiktor Benedyktowicz i Dawid Gap. Obaj znajdowali się w dogodnych pozycjach, ale nie zdołali oddać celnych strzałów. Z czasem tempo nieco opadło, a mecz się wyrównał. Obie drużyny próbowały konstruować akcje, lecz brakowało ostatniego podania lub dokładności przy wykończeniu. Lubań miał jedną z groźniejszych sytuacji, gdy jeden z zawodników dostrzegł wysuniętego Antona Chichkana, starają się go przelobować. Bramkarz Wisły zachował jednak czujność, błyskawicznie wrócił pod poprzeczkę i końcówkami palców sparował piłkę nad bramką. Wisła także nie odpuszczała. Około 30. minuty Wiktor Szywacz bardzo dobrze dośrodkował z rzutu rożnego, a Radosław Skała wyskoczył najwyżej w polu karnym i oddał mocny strzał głową. Futbolówka niefortunnie odbiła się od słupka. Niewiele później Tomasz Dusik próbował zaskoczyć golkipera rywali uderzeniem z ostrego kąta, ale bramkarz ponownie był na posterunku. W 40. minucie Kamil Kaczówka zagrał prostopadłą piłkę do Dawida Gapa, a ten uderzył obok słupka. Pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowym remisem.

Po przerwie Wiślacy wrócili na boisko z nową energią. Od początku drugiej części spotkania zdecydowanie przejęli inicjatywę i regularnie gościli pod polem karnym Lubania. Już na początku Dominik Sarga próbował z bliskiej odległości, ale jego strzał został obroniony. Chwilę później Hugo Wojna-Orlewicz oddał uderzenie, które odbiło się rykoszetem od obrońcy i wyszło poza boisko. Po tej akcji znów groźnie było za sprawą Sargi – tym razem zatrzymała go poprzeczka. Pomimo przewagi Wisły, wynik długo pozostawał bez zmian. Dopiero w 85. minucie gospodarze przełamali defensywę rywali, kiedy to Jan Molenda świetnie zagrał do Michała Prochwicza, a ten pewnie otworzył wynik meczu. Trzy minuty później Wiślacy zadali drugi cios. Tym razem Prochwicz zaliczył asystę, a na listę strzelców wpisał się Danylo Boiko i ustalił wynik spotkania na 2:0.

Wisła II Kraków - Lubań Maniowy 2-0 (0-0)
1:0 Michał Prochwicz 85'
2:0 Danyło Bojko 88'

Wisła II Kraków (I połowa): Chichkan - Bugaj, Zając, Skała, Wiśniewski - Gap, Dusik, Tsymbaliuk, Kościelniak, Szywacz - Benedyktowicz

(II połowa): Wolicki - Pachel, Woś, Nowiński, Ziarko - Prochwicz, Boiko, Molenda, Kaczówka - Sarga, Woyna-Orlewicz