Wisła II: Jeden punkt z Siarką

Drugi zespół Białej Gwiazdy w niedzielne popołudnie rozegrał swoje ostatnie domowe spotkanie ligowe w rundzie jesienniej. Podopieczni trenera Aleksandra Mikhailova podejmowali na obiekcie Prądniczanki Siarkę Tarnobrzeg, a starcie to zakończyło się wynikiem 1:1 i podziałem punktów. Bramkę dla drużyny z Reymonta zdobył Karol Tokarczyk. 



Pierwsza połowa starcia z Siarką to głównie wyrównana walka w środku pola i niezbyt skuteczne próby wyprowadzania ataków podejmowane przez obie strony. Na pierwsze sytuacje musieliśmy trochę poczekać, ponieważ przez długi czas żadna z ekip nie potrafiła poważnie zagrozić bramce przeciwników. Ostatecznie bardziej konsekwentni w tym byli przyjezdni, którzy kilkukrotnie postraszyli Kamila Brodę, częściej też rozgrywali piłkę w okolicach pola karnego i wypracowali sobie więcej stałych fragmentów, jednak to nie poskutkowało trafieniem. Do końca pierwszej połowy ani Wiśle, ani Siarce nie udało się znaleźć skutecznego sposobu na pokonanie golkipera rywali, wskutek czego drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym remisie. 



Pojedynek na remis


Po przerwie obraz gry w nieco się odmienił, chociaż początek znów należał do przyjezdnych. Krakowianie jednak też nie próżnowali i w 51. minucie sam na sam z bramkarzem gości wyszedł Piotr Starzyński, któremu finalnie nie udało się wykorzystać okazji do otwarcia wyniku spotkania. Kilkadziesiąt sekund później, po faulu Radosława Skały w polu karnym na zawodniku Siarki, arbiter podyktował „jedenastkę” dla gości. Z 11. metrów Kamila Brodę próbował pokonać jeden z graczy z Tarnobrzega, ale bramkarz doskonale odczytał intencję strzelca, chroniąc swój zespół przed stratą. Przyjezdni próbowali jeszcze umieścić futbolówkę w siatce po dobitce, jednak i tym razem niecelnie.

Ten moment pobudził gospodarzy do walki i to oni zaczęli coraz częściej dawać się we znaki przeciwnikom, chociaż ci drudzy również nie zwalniali tempa. Gra wyraźnie przyspieszyła, a zacięta rywalizacja trwała w najlepsze. Jako pierwsi skutecznością wykazali się tarnobrzeżanie - w 73. minucie wyszli z atakiem szybkim, po którym z prawej strony uderzył jeden z graczy Siarki, trafiając w słupek, ale finalnie po dobitce piłka znalazła swoje miejsce w siatce. Krakowianie odpowiedzieli dokładnie 10 minut później, kiedy to Karol Tokarczyk odebrał podanie od Danylo Boiko i huknął sprzed pola karnego tuż przy słupku, doprowadzając do wyrównania. W końcówce obu drużynom wyraźnie zależało na przechyleniu szali zwycięstwa na własną stronę. Szansę na to mieli zarówno piłkarze Wisły, jak i Siarki, jednak wynik nie uległ już zmianie.


Wisła II Kraków – Siarka Tarnobrzeg 1:1 (0:0) 

Bramka dla Wisły: Karol Tokarczyk 83’ 



Wisła II Kraków: K. Broda – D. Szot (62’ K. Sałamaj), P. Moskiewicz, K. Skrobański (46’ R. Skała), A. Ziarko – K. Dziedzic (62’ M.Zimon), D. Boiko – F. Baniowski (62’ Y. Khromykh), W. Szywacz, P. Starzyński (78’ K. Tokarczyk) – M. Młyński