W poniedziałkowe popołudnie zakończyła się przygoda Krystiana Galasa z Wisłą Kraków. O wszystkim zdecydowała aktywność młodego zawodnika na jednym z portali społecznościowych, na którym wyraźnie można było dostrzec, że występy w ekipie z Reymonta nie były marzeniem 19-latka.
O ile władze klubu niezbyt dokładnie prześwietliły Galasa, ściągając go do Wisły na zasadzie wypożyczenia z Dalina Myślenice kilka dni temu, to inaczej wygląda sprawa z kibicami „Białej Gwiazdy”.
Właśnie jeden z fanów Wisły pozwolił sobie na przeanalizowanie profilu Galasa, po czym okazało się, że ten jest sympatykiem lokalnego rywala Wisły.
Na pewno potrzebujemy takiego „piłkarza” jak Krystian Galas w @WislaKrakowSA? Raczej nie będzie szczęśliwy z gry w naszym klubie. Szanujmy się, żeby inni nas szanowali. Zrzut ekranu, z jego profilu na Facebooku. @akademiawisly @ptruchlewski @DamianDukat pic.twitter.com/lfZzOaydGB
— Mateusz Waszkiewicz (@M_Waszkiewicz) 12 marca 2018
Informacja ta szybko trafiła do władz Wisły, którzy zdecydowali się na rozwiązanie umowy z młody piłkarzem, o czym poinformowała rzecznik prasowa krakowskiego Olga Tabor-Leszko.
Kontrakt z Krystianem Galasem został rozwiązany. Jego aktywność w mediach społecznościowych naruszała dobre imię Wisły Kraków.
— Olga Tabor-Leszko (@OlgaTaborLeszko) 12 marca 2018
Opracował ŁP