Podsumowanie sezonu 2018/2019

[brylant17]

Czas na podsumowanie sezonu który dobiegł końca .Dla mnie plus,że w ogóle zagraliśmy w ESA,a wasze plusy i minusy ?

Plusy:
Maciej Stolarczyk
Powrót Kuby
Wygrane derby
Wygrana z Legią 4:0
Wygrana z Amiką 5:2
Zachowanie drużyny w trudnej chwili pokazali,że są drużyną,piłkarze nie uciekli jak szczury
Remis z Legią 3:3
Kibice którzy pokazali,że są z klubem na dobre i złe

Minusy:

Zarządzanie klubu przez Marzenkę
Problemy z miastem i nie dogadanie się
Mityczny Vanna Ly i Hulk Hogan

[alexx6]

Jeden wielki minus L I S

[pepe72]

@alexx6 weź:

[Danielek1906]

Plusy:

1. Atmosfera stworzona przez Stolara w drużynie
2. Zachowanie drużyny- nie uciekali jak szczury, a Ci co odeszli, z szacunkiem i honorem vide Kostal, jesus i zdenek
3. Ofensywny styl- nikt nie wpakował tyle bramek co my
4. Powrót Kuby
6. HOYO-KOWALSKI- nie dawno pisał egzaminy gimnazjalne a poziomem nie odstawał od większości ligowców
7. Derby z craxa, ległą

Minusy:
1. Gang marzenki, miśka i dd
2. komedia w zimie z vanna i hulkiem hoganem- momentami było śmiesznie, ale był to śmiech podczas podcinania sobie żył
3. Defensywna gra- śmiech przez wydłubywanie sobie oczów. Do jesieni wyglądało pięknie, potem pyk i tracimy grad goli

Btw, warto zauważyć również, że ten sezon nie był tylko trudny dla piłkarzy. Za koszykarkami nie wiele gorszy, a wręcz masakryczny patrząc po pozycji Wisły w lidze. Czy następny sezon będzie lepszy dla wszystkich? Może, wszystko zależy od zmian dokonywanych w lecie. Sukcesów może nie będzie, ale pojawią się one, jeśli w lecie i następnym roku dokonamy skutecznych zmian w zarządzaniu jakością i finansami jeśli chodzi o piłkę. Koszykówka to już inna sprawa, dogadanie się z CP. Miłych wakacji/udanej sesji życzę i widzimy się już pod koniec lipca! Wisła nigdy nie zginie!

[pepe72]

Plusy:
1. Przeżyliśmy do końca sezonu
2. Utrzymaliśmy się w e-klapie ...
3. ... nawet na 9 miejscu.
4. Brać Wiślacka się spięła by ratować klub.
5. Kilku młodych ma papiery na granie w e-klapie

Minusy:
1. Nadal pojawiają się flagi z rekinami

Dla mnie ten sezon to tak na prawdę 2 sezony. do końca 2018 i 2019. W obu grały całkowicie różne drużyny i nie tylko chodzi mi o skład personalny. I może poza tymi piłkarzami co grali w obu Wisłach to nie ma sensu ich porównywać.

[bódyń]

Plusy:
- zyjemy i gramy

- Blaszczykowski
- Stolarczyk
- pojawienie sie mlodych zawodnikow ktorzy daja nadzieje, ze cos z nich bedzie
- obecny zarzad
- pospolite ruszenie kibicow w karnetach
- frekwencja
- ofensywa (najwiecej strzelonych bramek)
- kilka rewelacyjnych meczy
- dwa razy w derbach do przodu

- Kollar okazuje ze umie strzelac bramki



MInusy
- poprzedni zarzad (to za dwa minusy)
- 'kibice' co chcieli rozwalic klub i ich propaganda(take tutaj)
- defensywa (tylko spadkowicze stracili wiecej bramek)
- z Zaglebiem Sonsowiec zdobylismy tylko 1 pkk (na 9), Zaglebie z nami 7 na wszystkich swoich 29!!

- ze spadkowiczami gralismy 6 meczy (18 pkt mozliwych) a zdobylismy 4 pkt!!
- Wojtkowski, czlowiek ktory przez 1.5 roku nie poczynil zadnego postepu.

[Karherop]

Jeden wielki minus L I S

Fajnie się tak pluje, prawda?

A teraz trochę faktów:
http://ekstrastats.pl/statystyki-bramkarzy-3/

Największa ilość oddanych celnych strzałów na bramkę:
1. Mateusz Lis 190 strzały

Największa liczba obronionych celnych strzałów na bramkę:
1. Mateusz Lis 134 strzały

Ilość spotkań w sezonie:
4. Mateusz Lis 32 spotkania

% obronionych strzałów:
70,5% Mateusz Lis
Niby % nie wysoki, ale porównując z innymi bramkarzami:
70,5% Steinbors
71,3% Burić
71,9 % Hładun
71% Słowik
73,4 % Chudy
74,5% Kuciak
74,7% Pesković

A przeciez to pierwszy sezon chłopaka w ekstraklasie.... gdzie mu doświadczeniem do innych z tej listy?

Wniosek? Minus tego sezonu: GRA DEFENSYWNA

Najważniejszy element do pracy dla Stolarczyka latem....

[lukaszsz86]

- z Zaglebiem Sonsowiec zdobylismy tylko 1 pkk (na 9), Zaglebie z nami 7 na wszystkich swoich 29!! - ze spadkowiczami gralismy 6 meczy (18 pkt mozliwych) a zdobylismy 4 pkt!!

i pomyśleć że tylko tutaj wystarczyło by lepiej punktować i w o ile lepszej sytuacji byśmy byli

[Pablito]

Powiem tak, aż ciężko uwierzyć w statsy Lisa ale może faktycznie należy mu dać jeszcze szanse. Jego problemy wg mnie głównie są związane z brakiem pewności i psychiką.

[Karherop]

Powiem tak, aż ciężko uwierzyć w statsy Lisa ale może faktycznie należy mu dać jeszcze szanse. Jego problemy wg mnie głównie są związane z brakiem pewności i psychiką.

Wnioski z jego statystyk są dla mnie inne. To głównie obrona jest winna takiej ilości straconych bramek niżeli Lis. Pawełek zaliczał dużo więcej fatalnych interwencji, ale kto grał wtedy przed nim? Głównie Cleber, Głowacki Dudka, Baszczyński czy Marcelo w najlepszym dla siebie wieku.

Biorąc pod uwagę ilość strzałów na bramkę, okazji stwarzanych przez rywali oraz tego że Lis rozegrał praktycznie wszystkie możliwe spotkania, ilość bramek które puścił nie jest wykładnikiem jego umiejętności.

Nawet w ostatnim meczu cóż tam Lis mógł zrobić przy 5 bramkach? Może jedna była do wyciągnięcia. Obrona to był w tym meczu kabaret pod wyrwigroszem.

[tomasz_19]

Dla mnie sporego kalibru objawienie to Klemenz... mam nadzieję, że zostanie na następny sezon i stworzy duet z kimś lepszym niż Wasilewski, bo z całym szacunkiem ale Marcin powoli przechodzi na emeryturę...
Lisowi rzeczywiście dać szansę w przyszłym sezonie, ale limit głupich błędów przez które traciliśmy pkty już wykorzystał.
Mam nadzieję, że zostanie Burliga na prawą obronę, wtedy Sadlok wróci na lewą obronę
Obrona - Lis - Burliga Klemenz (ktoś nowy) Sadlok
Mam nadzieję, że Błaszczykowski wyzdrowieje w pełni na nowy sezon bo obsadzi nam przez to prawą pomoc. Środek Pola mam nadzieję, że zostanie Savicevic Basha. Odszedł Peszko więc potrzeba kogoś na lewą pomoc.
Pomoc - Błaszczykowski Savicevic Basha (ktoś nowy)
Atak - Nie mam nic przeciwko parze Drzazga, Kolar - jeżeli ta dwója będzie dalej się ogrywała to myślę, że stworzą fajny duet na przyszły sezon.
Atak - Drzazga Kolar
Mój skład na nowy sezon wygląda następująco:
Lis
Burliga - Klemenz - *ktoś nowy* Sadlok
Błaszczykowski - Savicevic - Basha - *ktoś nowy*
Drzazga - Kolar
Skład na papierze wygląda przyzwoicie przy założeniu, że wszyscy zostaną i będzie zdrowie dopisywało.
Mam nadzieję, że przyjdzie ktoś na środek obrony i lewą pomoc. Moje typy Juan Camara z Miedzi na LP (świetny drybling i podania) i Kamil Szymura ŚO z GKS Jastrzębie (zaliczył super sezon 8 bramek!)

[wolfy]

Fajnie się tak pluje, prawda? A teraz trochę faktów: http://ekstrastats.pl/statystyki-bramkarzy-3/ Największa ilość oddanych celnych strzałów na bramkę: 1. Mateusz Lis 190 strzały Największa liczba obronionych celnych strzałów na bramkę: 1. Mateusz Lis 134 strzały Ilość spotkań w sezonie: 4. Mateusz Lis 32 spotkania % obronionych strzałów: 70,5% Mateusz Lis Niby % nie wysoki, ale porównując z innymi bramkarzami: 70,5% Steinbors 71,3% Burić 71,9 % Hładun 71% Słowik 73,4 % Chudy 74,5% Kuciak 74,7% Pesković A przeciez to pierwszy sezon chłopaka w ekstraklasie.... gdzie mu doświadczeniem do innych z tej listy? Wniosek? Minus tego sezonu: GRA DEFENSYWNA Najważniejszy element do pracy dla Stolarczyka latem....

Zawsze najłatwiej dowalić się do bramkarza, ale nasza gra defensywna ostatnio to był dramat. To jest przede wszystkim pole do poprawy.
Z Miedzią straciliśmy 5 (przy jednym obronionym karnym!), a nie wiem czy coś było do obrony przez Lisa. Raz był zasłoniony, innym razem Wasyl mu piłkę podbił metr od bramki kolanem, dwa rzuty karne...
Poza spadkowiczami mamy najgorszą obronę w lidze - jako formację.

[Putin2000]

Co się tyczy gry, to wszyscy się zgadzamy co do tego, że musimy poprawić obronę. Tracimy bardzo dużo bramek. To nie jest wina bramkarza. Mam wrażenie, że w naszej grze brakuje balansu. Często przy atakach przeciwnika linie pomocy i obrony są w rozsypce. Porównajcie to choćby do mistrzowskiego Piasta. Zupełne przeciwieństwo. Fornalik dobrze ustawił grę obronną i Piast stracił najmniej bramek w lidze. Choć strzelili mniej niż my to są na pierwszym miejscu.

Co się tyczy zarządu - wybaczcie sceptycyzm, taka moja natura. W moim przekonaniu obecny rodzaj sprawowania zarządu na dłuższą metę się nie sprawdzi. Już historia dowiodła, że triumwiraty są niezbyt trwałe Zresztą nasze trio zdaje sobie z tego sprawę. W tej chwili nie widać szans na jakiegoś poważnego inwestora. I to mnie martwi najbardziej, bo w takim wypadku nie ma mowy o wyjściu z impasu i w najlepszym razie czeka nas kilka lat niepewnej egzystencji zanim będziemy mogli wyjść na prostą. Nie piszę teraz u użytkownikach tego zacnego forum, ale jak sami wiecie łaska kibica na pstrym koniu jeździ i przy słabych wynikach sportowych różnie może być z frekwencją, karnetami itp. To może doprowadzić do całej lawiny konsekwencji, które znowu doprowadzą nas do bram piekła, od których zresztą za bardzo się nie oddaliliśmy.



Jeśli chodzi o kwestie kibicowskie, to tu najwięcej zrobiły i być może jeszcze zrobią policja i prokuratura. Wydaje mi się, że wielu się dopiero teraz oczy otworzyły na to kim są pewne osoby i co się w istocie kryje za ich górnolotnymi hasłami. Mam nadzieję, że czasy WSH już nie wrócą.

[Adrio]

Największym plusem sezonu STOLARCZYK.

Gość przyszedł powiedzmy sobie szczerze znikąd a zbudował drużynę od zera przynajmniej 2 razy(3 można uznać za budowę na rudę finałową kiedy to się pół składu wykruszyło). Ma nosa do zawodników, wraz z całym sztabem szkoleniowym robi dobrą robotę. Widać, że każdy z nich to prawdziwy Wiślak.


Kolejny plus to zawodnicy którzy zostali mimo trudnej sytuacji, szczególnie wielki plus dla tych którzy nie złożyli w zimie wezwania do zapłaty.


Plusem również można nazwać sytuacje która nas zmusiła do wystawiania i ogrywania młodych w rundzie finałowej.


I na koniec to my kibice którzy kupowaliśmy akcje, pamiątki, karnety czy bilety. Kibice którzy zebrali się tworząc podwaliny Socios tutaj na tym forum i Ci którzy dołączyli i regularnie opłacają składki.

Bez nas ten klub by nie istniał! Pokażmy również w przyszłym sezonie nasze zaangażowanie i wsparcie dla klubu kupując karnety dla siebie czy dla kogoś kogo zupełnie nie znamy a nie może kupić karnetu bo sytuacja finansowa na to nie pozwala. Nakręcajmy znajomych na Wisłę bo powoli znów zmierzamy w dobrym kierunku!

Minus dostrzegam tylko jeden mianowicie są to działania poprzedniego zarządu, którego przez jakiś czas byłem zwolennikiem. Cała akcja z wyprowadzaniem kasy oraz akcja ze sprzedażą klubu kwalifikuje się pod paragraf(jeszcze dojechać marzene i będzie git).


Patrząc w przyszłość z rozważnym zarządzaniem i naszą pomocą. Przyszły sezon może być o wiele lepszy niż obecny.

[Pablito]

Wnioski z jego statystyk są dla mnie inne. To głównie obrona jest winna takiej ilości straconych bramek niżeli Lis. Pawełek zaliczał dużo więcej fatalnych interwencji, ale kto grał wtedy przed nim? Głównie Cleber, Głowacki Dudka, Baszczyński czy Marcelo w najlepszym dla siebie wieku. Biorąc pod uwagę ilość strzałów na bramkę, okazji stwarzanych przez rywali oraz tego że Lis rozegrał praktycznie wszystkie możliwe spotkania, ilość bramek które puścił nie jest wykładnikiem jego umiejętności. Nawet w ostatnim meczu cóż tam Lis mógł zrobić przy 5 bramkach? Może jedna była do wyciągnięcia. Obrona to był w tym meczu kabaret pod wyrwigroszem.

Chyba nie wyraziłem się jasno - chodziło mi, że wychodzi na solidnego bramkarza a całe wrażenie jest wynikające z tych kilku meczy kiedy podejmuje jednostkowo fatalne decyzje.

[sandomingo]

Zaczynając sezon 18/19 nie zdawałem sobie sprawy, w jakiej gównianej sytuacji jest Wisła.
Tak naprawdę walczyliśmy nie tylko z rywalami na boisku ale w dużej mierze poza nim.

Dlatego cały ten sezon trzeba zapisać na wielki plus - bo był jednym z najtrudniejszych w historii naszego Klubu.
A kończymy go w środku tabeli, po podwójnym zwycięstwie derbowym i mimo wszystko z nadziejami na lepsze jutro, które można wiązać z przede wszystkim z ogromny potencjałem kibicowskim, który pokazał się w całej krasie oraz - wreszcie - sensownymi ludźmi u sterów, zarówno w pionie sportowym jak i organizacyjnym.

Wielkie brawa dla trenera Stolarczyka - w którego nie wierzyłem a okazał się prawdziwym kozakiem.
Wielkie brawa dla wszystkich osób zaangażowane w naszą przyśpieszoną reanimację - i to nie tylko dla "medialnych" nazwisk Panów Królewskiego, Jażdżewskiego, Wisłockiego - ale i dla każdego z nas kibiców, którzy kupowali karnety, bilety, koszulki, kubki, akcje, zapisywali się.do Socios czy wpłacali na Fundację.
Oczywiście specjalny plus dla Kuby - wiadomo.

Ale - jak powiedział klasyk - to nie czas na lizanie się po fiutach, bo jest przed nami kawał roboty do zrobienia!

[Szneka]

JA TAK POKRÓTCE ALE ODWAŻNIE.
Uważam, że skład z jesieni 2018+ wzmocnienia z wiosny 2019- przede wszystkim Kuba i Savicević dałyby nam MP za ten sezon.
Założyłem, że nikt w zimie nie odszedł. Skład byłby Lis- Bartkowski Wasilewski Sadlok Pietrzak Basha Savicević Imaz Peszko Kuba Ondrasek na ławce Arsenić Kostal Kolar Drzazga Burliga Palcić Kort Halilović

[czaro]

Jeśli chodzi o minusy i plusy tego sezonu, to w dużej mierze są one ze sobą związane, a ich katalizatorem były perturbacje związane z poprzednim zarządem, zmianami właścicielskimi i, na końcu, oczyszczeniem struktur.

Rozczarowanie tym, jak Wisła wyglądała od środka i kto nią rządził było ogromne i niestety Wisła zawsze będzie mi się już kojarzyć z tym, że popełniłem błąd i broniłem ludzi, którzy (jak się okazało) na to nie zasługiwali. Do listy minusów dołożyłbym (wciąż jeszcze żywą) postawę części środowisk kibicowskich, które sprzeciwiały/ją się zmianom.

W tej sytuacji do plusów należy zaliczyć wydarzenia, które pozwoliły Wiśle przetrwać: akcję ratunkową podjętą przez kibiców i przyjaciół klubu, niewielkie (ale jednak!) zainteresowanie losami klubu środowisk krakowskich, postawę zawodników, którzy grali jak z nut pomimo, że nie dostawali pieniędzy (a część zaryzykowała i została z nami, gdy sytuacja była niepewna), powstanie organizacji Socios i próbę reformy klubu. Optymizm nie jest tu jednak uzasadniony, wiele pracy przed Wisłą. Wyprostowanie finansów, profesjonalizacja struktur, zmiana właścicielska - to są palące, ledwie tknięte, sprawy.

Jeśli zaś chodzi o sprawy, które ocenialibyśmy tu, gdyby nie ta trauma: wielkim plusem okazał się trener Stolarczyk i jego sztab (nie zapominajmy o nim, jestem pewien, że Jop, Sobolewski i Kmiecik wiele wnoszą), forma Ondraska czy Kolara, zdolność do łatania dziur w składzie nowymi/młodymi zawodnikami, odkrycie wreszcie dla Wisły jej juniorów.

Podsumowując, to był chyba najtrudniejszy rok w historii Wisły, a jednak wyszliśmy na delikatny plus. Zajęliśmy 9 miejsce przy ładnej grze, klub istnieje, są widoki na jego dalsze istnienie i podobną pozycję za rok. Czyli trochę jak z naszym bilansem bramkowym. Straciliśmy chyba najwięcej bramek w lidze, ale jednocześnie strzeliliśmy najwięcej ze wszystkich drużyn, a przede wszystkim - strzeliliśmy więcej niż straciliśmy.

[Karherop]

Pozytywy:
- istniejemy
- ofensywna gra
- historyczne wyniki z Legią, Lechią, Lechem, Koroną
- wyciągnięcie maxa z wielu piłkarzy (Kostal, Bartkowski, Kolar, Ondrasek, Pietrzak) którzy dotychczas byli przeciętnymi zawodnikami.
- Sztab szkoleniowy i trener Stolarczyk z wizją trenera na lata
- powrót Kuby
- Prezes Wisłocki i jego drużyna
- zgłoszenie drużyny rezerw
- świetna postawa drużyny w CLJ
- debiuty młodych w esa

Minusy
- zarząd Wisły 2016-2018
- Afera stadionowa (widmo gry na Piaście)
- kontakty Wisła - Miasto
- odejścia z drużyny wiosną 2019
- Vanna Ly, Hartling i spółka
- postawa obrony
- regres piłkarzy: Sadlok, Wojtkowski,
- skwk
- WS
- afera z Surmą
- sprawa Kuźby

[czaro]

A właśnie: jeszcze Surma, Kuźba, stadion i gorsza forma Sadloka. Dużo się działo w tym roku.

[rozarian]

Zestawienie najbardziej efektywnych pod względem strzelonych goli zawodników minionego sezonu / liczba minut na boisku podzielona przez liczbę goli/:

1. Angulo gol co 130 minut
2. Ondraszek - 146
3. Cabrera - 148
4. Kolar - 150
5. Imaz - 154
6. Robak - 156
7. Carlitos - 163
8. Buksa - 166
9. Soriano - 178
10.Sanogo - 193
...
Paixao - 208
Gytkjaer - 213

Jest chyba dużo bardziej obiektywna klasyfikacja strzelców niż zwykła liczba goli. Powyższa klasyfikacja wskazuje, że Marko Kolar jest coraz lepszym napastnikiem i niespodziewanie jest skuteczniejszy od Carlitosa oraz takich jak Paixao i Gytkjaer.

[Sylwus1988]

W pierwszej dziesiątce 5 gości z Wisły

[Arkadiusz.Czerepach]

W pierwszej dziesiątce 5 gości z Wisły

ciężko aby było inaczej , skoro strzeliliśmy najwięcej bramek w lidze

[Knopers]

Cały sezon na plus. Nie ma co ukrywać, po wszystkich perturbacjach związanych z nowymi właścicielami oraz widem upadku sezon należy zaliczyć do udanych....

Największy minus: Plewka. Nie mam nic do chłopaka, ale naprawdę słabo jak nie najsłabiej. Niestety nie broni się zupełnie niczym. W każdym z meczów, w którym zagrał poniżej oczekiwań... To nie znaczy, że za sezon, dwa nie będzie z niego pan piłkarz. Osobiście widzę w nim spory talent, ale niestety sezon pokazał, że zalicza wiele prostych strat i niestety ważących na wyniku.... Psycha. No nic zobaczymy. Ogranie jest mu potrzebne. Więc Plewko, ogarnij się, bo możesz być dobry, masz przyspieszenie, kiwkę, popracuj nad podaniami i nie będzie tak źle.

Co do Lisa jak najsłabsze ogniwo, nie mogę się zgodzić. Miał kilka rewelacyjnych występów i o ile dobrze pamiętam, ratowały one wyniki spotkań. Trzeba mu dać kolejny rok i oby był lepszy. Stać go na to. Dalej ....a nie rozumiem skąd te proste błędy u niego... ech. Czytasz to Lisie? Ogarnij się, bo możesz być kozak. Kurto dał rade, co prawdę potrzebował więcej czasu, ale jednak. Zaznaczam, że krytykowałem go, bo czara goryczy po meczu z piastem się przelała. Naprawdę, szkoda tego meczu....

Ogólnie w swoich typach nie myliłem się zbytnio. Peszko postawił na udowodnienie swojej wartości i prawie w każdym meczów pokazywał swój charakter. Drzazga, cóż, jeden mecz lepiej drugi gorzej, ale poniżej pewnego poziomu nie schodził. Klemenz okazał się dobrym uzupełnieniem. Jeśli miałbym porównywać w tym sezonie, to zjada Janickiego z lecha... Teraz Janicki u nas i nie zdziwię się, jeśli wygryzie Klemenza.... Zobaczymy.

Piłka jest przewrotna i nie ma prawideł.

Wielu prze chujów na forum o tym zapomniało.

Przychodzą Mak, Niepsuj, i Janicki. Nie zdziwię się, jeśli dwóch z nowo sprowadzonych okaże się strzałem w dychę. Wisła to specyficzny klimat. Ktoś odpali i to tak, że przez pół sezonu się będą spuszczać na nim. Typ Mak, choć kto wie...


Nara.

[kacpaw91]

ciężko aby było inaczej , skoro strzeliliśmy najwięcej bramek w lidze

2 z nich nie grało w tym sezonie w Wiśle, 2 odeszło zimą (co prawda 21/37 sezonu mając za sobą), 1 nadal gra

[Karherop]

Największy minus: Plewka. Nie mam nic do chłopaka, ale naprawdę słabo jak nie najsłabiej. Niestety nie broni się zupełnie niczym. W każdym z meczów, w którym zagrał poniżej oczekiwań... To nie znaczy, że za sezon, dwa nie będzie z niego pan piłkarz. Osobiście widzę w nim spory talent, ale niestety sezon pokazał, że zalicza wiele prostych strat i niestety ważących na wyniku.... Psycha. No nic zobaczymy. Ogranie jest mu potrzebne. Więc Plewko, ogarnij się, bo możesz być dobry, masz przyspieszenie, kiwkę, popracuj nad podaniami i nie będzie tak źle.

Nie można nazwać Plewki największym minusem, bo jeszcze przed startem sezonu nikt od niego nie oczekiwał, że odegra jakąkolwiek rolę. Przynajmniej nie kibice.

Jesień to jego debiut z łąwki w 2 kolejce, później występy w 8,17,18,19,20 - głównie też dlatego że nam się zaczęła kadra rozkładać.
6 występów, 4 z ławki + 1 w PP szału nie było, ale wstydu też nie.

Wiosną nie miał kto u nas grać i Patryk był "skazany" na 1 skład.
Mecz z Górnikiem - jego błąd - ostra krytyka
W międzyczasie dobry występ ze Śląskiem (a nawet bardzo dobry)
Mecz z Lechią - jego błąd - ostra krytyka.
Mecz z Pogonią - totalna dominacja Pogoni i wejście Vukana które odmieniło drużynę.

Chłopak o ile jeszcze na jesień rozsądnie wprowadzany do drużyny, to wiosną nie był jeszcze gotów na grę w 1 składzie. Sytuacja do tego zmusiła, ale w efekcie zamiast nabrania pewności, to po dużej krytyce tylko dobiła młodego.
Juniorskie błędy które wypominają mu kibice tymczasem popełniali... wszyscy piłkarze. W tym również Vukan, Basha czy Wasyl.

Dalej podtrzymuję swoje, że albo mu Stolarczyk zmieni pozycję (bok prawej obrony, pomocy), albo niech nabiera ogrania w 1 lidze.

[Knopers]

....

W sumie trochę rozpędziłem i wygłupiłem się pisząc o nim jako największym minusie.... Jednak dla mnie
spore rozczarowanie. Mam na myśli to, że mówiono o nim dużo dobrego, chyba najwięcej spośród wszystkich młodych. Boisko i nasza liga niestety go brutalnie zweryfikowały, przynajmniej w zeszłym sezonie.

Odniosłem wrażenie, że przez jego hmm nieporadności w ustawianiu, sprawiał dużo kłopotu kolegom z zespołu.

Ostatnie zdanie, zgadzam się z nim. Tylko jest jeden problem. Pierwsza liga chyba w jego wypadku nie wchodzi w grę.... Będziemy go ogrywać my, a nie ktoś inny. Środek pomocy jest słabo obsadzony i nie zanosi się na to, że będzie lepiej, plus ryzyko odejścia Bashy (o ile nie podpisał już...). Zmieników musimy mieć....

Rożnica, między tymi, którymi wymieniłeś jest taka, że oni zagrali w trakcie sezonu parę o ile nie paręnaście naprawdę dobrych meczów... A Plewka, kompletnie odwrotnie. Poniekąd mam żal, że lepiej nie wykorzystał danej mu szansy. Dużo lepiej.

Motoryczne odniosłem wrażenie, że wyróżniał się w porównaniu do wszystkich innych młodych sprawdzanych w tym sezonie. Ale.... Np. taki Hoyo-Kowalkis, motoryczne na razie słabo wyglądał, ale nadrabiał inteligencją w grze. Plewka, niekoniecznie.

To może wynikać, z tego jaką pozycji obsadza. Środek pomocy to duża odpowiedzialność.

Cóż, trzeba sobie życzyć, by Patryk po okresie przygotowawczym wskoczył na wyższy poziom i w nowym sezonie dał nam więcej radości.

Pozdor.

[Arkadiusz.Czerepach]

W sumie trochę rozpędziłem i wygłupiłem się pisząc

Rzadkość w internetach. Szacunek.

[Knopers]

Rzadkość w internetach. Szacunek.

Oj Arkadio, misiaczku, przestań.

[s1mone]

Plusy :
- kreatywny środek pola, gra piłką, gra ofensywna, multum bramek
- wiele emocjonujących meczy, historyczne wygrane z sąsiadką czy Legią, spałowanie Lechii oraz Lecha dużą ilością bramek
- gra pod presją w ważnych meczach z mocnymi rywalami
- wyjście z kryzysowej sytuacji z twarzą
- sprzedaż karnetów
- Kuba Błaszczykowski - pod 3 względami, marketingowym, piłkarskim i finansowym
- oczyszczenie się władz Wisły z półświatka
- rozwój Marko Kolara i Krzysztofa Drzazgi
- wejście do drużyny Hoyo Kowalskiego
- Pan Trener Maciej Stolarczyk, cały pion sportowy - trenerzy i drużyna
- świetna atmosfera wokół klubu i w drużynie
- rekord karnetowy, duża frekwencja, pospolite ruszenie kibiców
- rewelacyjna gra Bashy przed kontuzją
- zimowe okienko transferowe (zawodnicy przychodzący)
- przedłużenie kontraktu z Bashą



minusy :
- cały burdel jaki miał miejsce pod koniec poprzednich rządów
- odejście za bezcen dobrych rozwojowych piłkarzy na których można było zarobić jak Arsenić czy Halilović
- niestety, spore rozczarowanie - Mateusz Lis. Zawalił nam ósemkę i będę się tego trzymał. Nie tylko w tym jednym ostatnim meczu. Nie tylko chodzi o ewidentne błędy po których padały bramki - chodzi o ilość wpuszczonych goli, które miał szanse wyjąć a nie pomógł. Dobry bramkarz nawet jak popełni błąd często pomaga zespołowi (np. krytykowany tu Pawełek mimo ewidentnych błędów wynikających z braku koncentracji często mocno pomagał i tego będę się trzymał). Lis pomagał rzadko, chociaż miewał dobre mecze. Było ich niestety za mało.
- za duża ilość traconych bramek. Wiadomo, że przy tak ofensywnej grze tracenie większej ilości goli jest normalne, ale i tak było tych bramek straconych zdecydowanie za dużo.
- skandaliczna gra przeciwko najsłabszym zespołom ligi. Tylko 1 punkt z Zagłębiem Sosnowiec przy trzech próbach. Generalnie im słabszy na papierze był przeciwnik tym więcej nam sprawiał problemów.
- gra Bashy po powrocie po kontuzji (mimo, że kontuzja go rozgrzesza to było to dla mnie sporym rozczarowaniem pod koniec rundy).
- regres sportowy Kamila Wojtkowskiego, od rokującego zmiennika do nic nie wnoszącego wkładu na koszulkę (mówię pod względem stricte piłkarskim).
- brak możliwości zatrzymania Peszki