Wisła Kraków w europejskich pucharach 11/12

[masterlag]

Kilku tutaj wiecznie wciela się w obrońców Kirma. Więc teraz bardzo proszę te osoby o podanie argumentów ZA Słoweńcem! Miał chwilowy przebłysk (kiedyś tam) a poza tym wieczne NIC.
Ale oczywiście- jest spokojny to będzie grał... FA-TAL-NY!

Dodatkowo zawsze znajdzie się też kilku obrońców Nuneza- ich też proszę o wypowiedź. NIE DO WIARY jak można być tak słabym i tak dobrze to maskować, bo w końcu grał u Maaskanta i gra u Moskala (Kaziu! Litości!).

Mimo wszystko, mimo wielkiego mojego wku*wienia doceniam dobrą postawę Jaliensa. Myślę, że to był jego najlepszy mecz w Wiśle.
...i cóż z tego.

Wielka szkoda. Bo było tak blisko. Choć obiektywnie patrząc (i przez statystyki) nie zawojowaliśmy dziś, na co liczyłam po dobrych występach z sl u siebie i w Lubinie.

[Stan58]

Chciałem podziękować zawodnikom Wisły za walkę. Szkoda, że nie udało się wygrać, chociaż można było. Chyba zbyt asekuracyjnie zagraliśmy, o czym świadczy gra z przodu - niestety za bardzo nie zagroziliśmy Bolatowi. Gdyby zagrać ostrzej, bliżej... widać było po meczu w Krakowie, że można ich stłamsić. Pan Kazimierz Moskal chyba za bardzo się zestresował stawką tego meczu, chociaż ja mam wrażenie, że chciał przycisnąć w ostatnich 15-20min. Niestety Nunez zepsuł mu koncepcję. Podkreślam, to moje zdanie. Tak czy siak, nie wiem czy wszyscy zauważyli, ale Wisła WALCZYŁA. Nawet w 10. Nie było czego bronić, więc graliśmy trójką z tyłu, ofensywne zmiany, no cóż... Nie wystarczyło. Nieco ospale, trochę za wolno... chociaż ambicji nie brakowało. 1/16 to już był cud, niestety więcej cudów nie było. Brawa dla drużyny za posiadanie jaj w końcówce (Pareiko i reszta drużyny). Jak widać, nie tylko Małeckiemu i Sobolowi zależało. Dziękuję, panowie. Teraz walka o mistrza, za rok będzie lepiej.

Jedyna rozsądna wypowiedź pośród zgrai frustratów. Z takim składem i z takimi możliwościami zaszliśmy bardzo daleko. Oczywiście, że Standard był do ogrania, ale splot nieszczęśliwych okoliczności (Nuznez, Czekaj i Małecki w pierwszym meczu oraz Nunez w drugim) nie pozwolił na to. Dziękuję chłopakom za ambicję, chciało im się grać (na miarę swoich umiejętności), a teraz trzeba skupić się na lidze. W niedzielę na R22 czekamy na Koronę

[ChG]

Dajcie spokój trenerowi. Po meczu to każdy mądry co by zrobił a co nie. A weź jeden z drugim siądź na ławce i poprowadź Wisłę w pucharach. Ciekawe co wam wyjdzie.

Co to za pierdoły? A co, my jesteśmy "zawodowymi" trenerami, dostajemy za to grube pieniądze? Moskal popełnił w tym meczu błędy i tego nie da się ukryć, bo jak inaczej można uznać stawianie na Genkova i wpuszczenie Bitona na jakieś marne 10 minut.

[Enrico2000]

Zalamka i tyle. Tak idiotycznego meczu dawno nie widzaielm. 2 slabe zespoly kopiace sie po hlowach i popelniajace podstawowe bledy. Zal i rozpacz ze Wisla byla mimo wszystko lepsza. Choc z 2 strony Standard zagral tak jak chcial a Wisla zamiast zaatakowac noby miala optyczna przewage choc nic z niej nie wynikalo. Melison pelno niecelnych podan, genkow to niestety tego kompletnie nie rozumiem, jak Moskal mogl go trzymac tyle czasu? Gosc tylko sie cofa i wycofuje, mase gornych podan przegrywal a chyba po to tam byl ..... Jak juz ma pilke to nie ma bata zeby strzal oddal. Ogolnie widac iz niestety mamy slaby poziom w zespole, choc Stan jak widac w przedmeczowym wywiadzie uwaza inaczej. Powodzenia. Na koniec zabralko mi jednak walki na maksa, w niektorych meczach ligowych daja z siebie wiecej.

[bezimiennyeu]

ale ten mecz był ustawiony jakbyśmy to My bronili korzystnego wyniku , tamci nas jedzą a my nic

[wachoGdy]

Chciałem podziękować zawodnikom Wisły za walkę. Szkoda, że nie udało się wygrać, chociaż można było. Chyba zbyt asekuracyjnie zagraliśmy, o czym świadczy gra z przodu - niestety za bardzo nie zagroziliśmy Bolatowi. Gdyby zagrać ostrzej, bliżej... widać było po meczu w Krakowie, że można ich stłamsić. Pan Kazimierz Moskal chyba za bardzo się zestresował stawką tego meczu, chociaż ja mam wrażenie, że chciał przycisnąć w ostatnich 15-20min. Niestety Nunez zepsuł mu koncepcję. Podkreślam, to moje zdanie. Tak czy siak, nie wiem czy wszyscy zauważyli, ale Wisła WALCZYŁA. Nawet w 10. Nie było czego bronić, więc graliśmy trójką z tyłu, ofensywne zmiany, no cóż... Nie wystarczyło. Nieco ospale, trochę za wolno... chociaż ambicji nie brakowało. 1/16 to już był cud, niestety więcej cudów nie było. Brawa dla drużyny za posiadanie jaj w końcówce (Pareiko i reszta drużyny). Jak widać, nie tylko Małeckiemu i Sobolowi zależało. Dziękuję, panowie. Teraz walka o mistrza, za rok będzie lepiej.

Jak do tej pory jedyny sensowny post ........... przegrali ? hm ..... szkoda, ale przecież to sport.
Meleks i Ivica za dużo nie mogli zrobić. Nie pieprzcie że Standart grał taki piach. Zaangażowanie walka i chłopaki nie mieli jak rozwinąć skrzydeł. Zauważcie że jak nasi wjeżdżali w ich połowę to 7-8 zawodników broniło, asekurując się jak diabli bardzo agresywnie i twardo. Standart tylko się bronił i kontra.
Grunt że Wisełka walczyła, starała się.

[Mareq]

ale zagraliśmy NA PRAWDĘ DOBRY MECZ.

Co było dobrego w tym meczu oprócz tego , że ze trzy razy tak go określił niezawodny Mati ?
Nie było ani jednego strzału bramkę , a składnych akcji tyle co kot napłakał.
Owszem w defensywnie nie popełnialiśmy większych błędów(aczkolwiek kilka irytujących było) , ale przecież Standard w ofensywie grał na poziomie naszych dolnych rejonów ekstraklasowych... Gorzej niż Zagłębie(ostatnie miejsce w lidze) w niedziele.

[fan01]

Przypomnial mi się wywiad z Nunezem. Że go kibice nie lubili w byłym klubie. Ciekawe dlaczego...

Dziwiło mnie bardzo sędziowanie. Wszystko na styku pod gospodarzy... szkoda, że w Krakowie taki przepis nie obowiązywał...

[Pan Jotka]

Kocham Wisłę!! Daje mi niesamowite emocje! Szkoda ze taaak często kończy się nieciekwie. Ale dupska nie dali-brakowało małego, jednego, kopnięcia na bramkę
PS. Walczmy o puchary bo będzie ciężko na wiosnę!!!

[Sialalalala]

ustalając taktykę na mecz poprostu komuś się pomyliło, myslał że to było 1-1 na wyjeździe

[adam_09]

Zagraliśmy jak za Maaskanta...

[thechris]

Wielka szkoda. Bo było tak blisko.

Nie było blisko. Standard cały czas kontrolował sytuacje w dwumeczu. Nawet się nie otarliśmy o awans. Wyniki meczów są trochę mylące jak przy rywalizacji z Apoelem.

[bezimiennyeu]

żal mi kibiców którzy tam pojechali i zobaczyli wielkie gówno i MISTRZA NUNEZA z KIRMEM . Na miejscu tych kibiców to chyba piłbym do rana w Belgii : )

[milosz]

Słabiutki Standard w rezerwowym składzie i tak o klasę lepszy od Wisły, która nie potrafi oddać żadnego strzału. Żenujące widowisko w którym awansuje słabiutki klub eliminując zasłużenie jeszcze słabszy.

Ale .......isz jak potłuczony. Zero strzałów... ZERO strzałów...! I dobry mecz?

Tak dobry mecz.
Strzały w rewanżu też były, choć niecelne lub blokowane. Rzecz w tym że 2 razy graliśmy w 10- tkę na 11 piłkarzy solidnej drużyny. U nas tez brakło kilku piłkarzy , więc argument z rezerwami to bzdura, zagraliśmy solidnie dobrze zaprezentowaliśmy się w pucharach

1-1 i 0-0 oznacza że byliśmy równorzędnym rywalem dla Standardu, czyli jesteśmy już solidna drużyną.

[michu-k]

Dziwiło mnie bardzo sędziowanie. Wszystko na styku pod gospodarzy... szkoda, że w Krakowie taki przepis nie obowiązywał...

To dlatego, że nasi zapomnieli transparentu Kosovo je Srbija

[Kvachu]

a ja proszę o podanie argumentów za Meliksonem. Miał chłop udaną jedną rundę i od razu wszyscy z niego zrobili gwiazdę ekstraklasy. To co ten koleś pokazuje od kilku spotkań to dno. No ale dzięki temu jest szansa, że dobre zachodnie kluby przestaną się nim interesować... tyle, że jak będzie tak kiepsko grał to trzeba będzie poszukać kogoś innego na jego miejsce.
Gra Wisły kiepska, w szczególności do momentu czerwonej kartki Wisła grała jakby nie chciała strzelić gola a wynik 0:0 był wynikiem dobrym dla nas. Dopiero po czerwonej kartce o dziwo Wisła zaczęła walczyć o strzelenie gola... co za debile.

[ChG]

a ja proszę o podanie argumentów za Meliksonem. Miał chłop udaną jedną rundę i od razu wszyscy z niego zrobili gwiazdę ekstraklasy. To co ten koleś pokazuje od kilku spotkań to dno. No ale dzięki temu jest szansa, że dobre zachodnie kluby przestaną się nim interesować... tyle, że jak będzie tak kiepsko grał to trzeba będzie poszukać kogoś innego na jego miejsce.

Nie no, błagam, bez takich żartów. Są granice.

[thechris]

No Melikson zagrał żenująco słabo. Na poziomie Małeckiego z pierwszego meczu.

[Elefant]

Mecz słaby w wykonaniu naszym a o Standardzie lepiej nie wspominać.

Szansa była i to boli. Zadecydował pierwszy mecz i tamte niewykorzystane sytuacje.
Była jednak walka w obu meczach.

Dla narzekających i innych frustratów mam jednak jeden przekaz. Obyśmy nie musieli czekać na kolejny taki sezon w pucharach 8 czy 10 lat.

[Pablo84]

]No właśnie takich mamy kibiców co wola drużynę w ogonie tabeli polskiej ligi niż wiosną grającą w LE i seryjnie zdobywająca MP (za B.C. juz 8 !..., a przed nim w całej historii tylko 5). _______ Co do dwumeczu to plamy nie dali było: 1-1 i 0-0 a byli tacy co teraz narzekają że mieli nas rozjechać , hahahahaha !!!!!!!!!! Czy była szansa na awans, tak, ale Nunez okazał się antybohaterem dwumeczu i zabrakło trochę odwagi K. Moskalowi w rewanżu, aby bardziej ofensywnie ustawić drużynę. Dziękuje chłopakom za kolejną fajna przygodę pucharową , a teraz czas na ligę polską i Wisłę zwycięską, udanie walczącą o miejsce na podium (tj. min. 3 miejsce), bo to da nam za rok kolejna szansę na fajną przygodę w pucharach.

....a, szefie, ale ileż można do chuja wafla.Wolę zadeklarowaną walkę o utrzymanie niż to co się teraz dzieje i uwierz mi, będe zdzierał gardło.No ....a.Albo ....a tak, albo srak.

[gooro33]

Ile kasy od UEFy dostaniemy za te remisy ?

[milosz]

thechris przestan juz jojczyć. Melikson to tez pewnie drewno .

[wolfy]

a ja proszę o podanie argumentów za Meliksonem. Miał chłop udaną jedną rundę i od razu wszyscy z niego zrobili gwiazdę ekstraklasy. To co ten koleś pokazuje od kilku spotkań to dno. No ale dzięki temu jest szansa, że dobre zachodnie kluby przestaną się nim interesować... tyle, że jak będzie tak kiepsko grał to trzeba będzie poszukać kogoś innego na jego miejsce.

Kryło go cały czas dwóch-trzech piłkarzy. Wystarczyła chwila nieuwagi i podał idealnie w pole karne. Nie jego wina, że zostało koncertowo spieprzone przez dwóch zawodników...

Melikson przewyższa o kilka klas resztę drużyny, ale jeżeli reszta w ofensywie nie gra nic to zostanie nakryty czapką i zniknie z widoku.

[Oldpara]

Przynajmniej widać, że nie ma dużej różnicy pomiedzy Ekstraklasą a ligą belgijską, a my idziemy do przodu, podczas gdy oni stoją w miejscu. Przegraliśmy przez indywidualne błędy Nuneza. Szkoda.

[wachoGdy]

a ja proszę o podanie argumentów za Meliksonem. Miał chłop udaną jedną rundę i od razu wszyscy z niego zrobili gwiazdę ekstraklasy. To co ten koleś pokazuje od kilku spotkań to dno. No ale dzięki temu jest szansa, że dobre zachodnie kluby przestaną się nim interesować... tyle, że jak będzie tak kiepsko grał to trzeba będzie poszukać kogoś innego na jego miejsce. Gra Wisły kiepska, w szczególności do momentu czerwonej kartki Wisła grała jakby nie chciała strzelić gola a wynik 0:0 był wynikiem dobrym dla nas. Dopiero po czerwonej kartce o dziwo Wisła zaczęła walczyć o strzelenie gola... co za debile.

Najpierw przedstaw argumenty że Melex pokazuje dno. Ehhh szkoda ku...rwa pisać

[Wasiu]

Ile kasy od UEFy dostaniemy za te remisy ?

Kolejny zyd do wislackiej koloni.

I tak za malo na pokrycie kar za te mecze.

[murray]

Nie było blisko. Standard cały czas kontrolował sytuacje w dwumeczu. Nawet się nie otarliśmy o awans. Wyniki meczów są trochę mylące jak przy rywalizacji z Apoelem.

Nawet identycznie jak w dwumeczu z apoelem.

[jova]

niestety Genkovem w ataku nigdy nic nie wygramy.

Chyba umknęło Ci, że wygraliśmy z nim mistrzostwo.

[thechris]

Dla narzekających i innych frustratów mam jednak jeden przekaz. Obyśmy nie musieli czekać na kolejny taki sezon w pucharach 8 czy 10 lat.

A co my takiego w tych pucharach wielkiego ugraliśmy? Bilans w grupie ze wszystkimi na niekorzyść. Blamaże w Enschede i Londynie. Blamaż w Nikozji... Mega fart z remisem Fulham i jedyny dobry dwumecz to z przeciętnym Litexem Łowecz, który był lepszy od Standardu...

[xanti1906]

3 karne nieodgwizdane + pare nierozdanych kartek, będę kaca miał chyba cały tydzień