Nie jest żadną tajemnicą, że piłkarze krakowskiej Wisły do potyczki z Wisłą Płock przystępowali w trudnej sytuacji. Zawodnicy „Białej Gwiazdy” od kilku miesięcy nie otrzymują wynagrodzenia ze strony klubu. Tymczasem głos w tej sprawie zabrał jeden z tych piłkarzy, który otrzymał część zaległych pieniędzy.
Kostal na celowniku Lechii Gdańsk
Dawid Kort i Jesus Imaz to dwójka zawodników Wisły, którzy przekazali władzom klubu pisma z wezwaniem do zapłaty. Jednocześnie decydenci „Białej Gwiazdy” musieli wypłacić część zaległych pensji piłkarzom.
Pozyskany latem z Pogoni Szczecin zawodnik ma kontrakt z Wisłą tylko do końca czerwca z opcją przedłużenia o kolejny rok. Kort w rozmowie z oficjalną strona klubu nie ukrywa, że cała drużyna ma ogromny szacunek do kibiców krakowskiej ekipy.
– Mam duży szacunek dla kibiców, którzy jeżdżą za nami. To jest nasze kolejne spotkanie, kiedy licznie się stawili – mówił pomocnik „Białej Gwiazdy” na łamach strony Wisla.krakow.pl.
– Wszyscy staramy się być razem i gramy po to, by sprawiać fanom radość – zaznaczył Kort.
– Trudno powiedzieć, co było kluczem do tego zwycięstwa. Staramy się grać w piłkę i utrzymywać przy niej. Raz idzie nam to lepiej, raz gorzej, ale konsekwentnie idziemy w jednym kierunku – przekonywał 23-latek.
W tej kampanii Kort zaliczył łącznie 20 meczów, notując trzy trafienia i dwie asysty.
🎙️Dawid Kort po spotkaniu z @WislaPlockSA. ▶️https://t.co/Dgf6TlZry7 pic.twitter.com/rwpHtmNELP
— Wisła Kraków SA (@WislaKrakowSA) 14 grudnia 2018