U-19: Lider pokonany!

Podopieczni trenera Karola Nędzy w sobotnie przedpołudnie w ramach 10. kolejki Centralnej Ligi Juniorów starła się na własnym terenie z liderem tabeli, Legią Warszawa. Krakowianie stanęli na wysokości zadania w tym pojedynku i wykazali się świetną dyspozycję, pokonując warszawiaków 3:2. Bramki dla zespołu z Reymonta zdobywali Szymon Kawała, Maciej Jania oraz Dawid Gap.

Zawodnicy Białej Gwiazdy przystąpili do dzisiejszego spotkania z chęcią zrehabilitowania się po ubiegłotygodniowej dotkliwej porażce ze Śląskiem Wrocław. Przed młodymi Wiślakami tym razem stanęło nie lada wyzwanie, jakim była potyczka z plasującą się na pierwszym miejscu w tabeli Centralnej Ligi Juniorów U-19, Legią Warszawa. Gospodarze rozpoczęli jednak ten mecz w najlepszy sposób, szybko przejmując kontrolę i przechodząc do kreowania sobie okazji pod bramką przyjezdnych. Przeciwnicy z kolei zmuszeni byli odpierać naciski wywierane przez miejscowych, co przysparzało im sporych trudności, ponieważ ci konsekwentnie dochodzili do głosu, stwarzając zagrożenie w polu karnym. Krakowianie dyspozycją błysnęli już w 10. minucie spotkania, kiedy to po raz kolejny wyszli z dobrą akcję zespołową, po której piłkę w siatce umieścił Szymon Kawała. Objęte prowadzenie dodało skrzydeł zawodnikom Wisły, którzy coraz częściej dawali się we znaki defensywie Legii Warszawa, a niedługo później znów wykazali się precyzją, zdobywając drugą bramkę. W 19. minucie po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Szymona Kawały piłkę głową musnął jeden z graczy Legii, po czym schwytać ją próbował golkiper z Warszawy, ale nie utrzymał futbolówki w rękawicach i w tym momencie dopadł do niej Maciej Jania, trafiając wprost do siatki. Około 30. minuty spotkania inicjatywę zaczęli przejmować już przyjezdni, dążąc do zdobycia gola kontaktowego, w wyniku czego kilkukrotnie zmusili do interwencji Wiktora Sierdę, a w 38. minucie dopięli swego, doprowadzając do wyniku 2:1. W końcówce gracze Wisły wypracowali sobie jeszcze kilka rzutów rożnych, jednak finalnie nie udało im się zrobić użytku ze stałych fragmentów.

Świetna dyspozycja Białej Gwiazdy

Po przerwie krakowianie ruszyli do walki o komplet oczek i początkowo to znów oni wiedli prym w tej potyczce. Gracze z Warszawy również nie składali broni, dochodząc do kilku dobrych sytuacji, jednak wciąż to zawodnicy Wisły Kraków byli stroną przeważającą i częściej gościli w okolicach bramki Legii. Gospodarze tuż po rozpoczęciu drugiej części meczu wypracowali sobie idealną szansę do podwyższenia prowadzenia, kiedy to, po składnej akcji, strzał na bramkę oddał Hugo Woyna-Orlewicz, a dobić próbował jeszcze Tomasz Dusik, lecz bramkarz rywali był na posterunku i swoją odpowiednią reakcją uchronił zespół ze Stolicy przed kolejną stratą. W dalszej części meczu okazji również nie brakowało, co wykorzystać chcieli m.in. Maksym Tsymbaliuk, Hugo Woyna-Orlewicz, Tomasz Dusik czy Wiktor Benedyktowicz, ale bez efektu. W 80. minucie Wiślacy wyszli z atakiem, po podaniu Adama Pieniądza futbolówka wreszcie dotarła do Dawida Gapa, który pognał z nią w kierunku pola karnego i mocnym strzałem wpakował ją do siatki. Końcówka meczu należała do przeciwników, którzy zdołali wykorzystać chwilę nieuwagi miejscowych i doprowadzili do wyniku 3:2.

Wisła Kraków U-19 - Legia Warszawa U-19 3:2 (2:1)
bramki dla Wisły: Szymon Kawała 10', Maciej Jania 19', Dawid Gap 80'

Wisła Kraków U-19 (skład wyjściowy): W. Sierda (BR) - M. Prochwicz, A. Bugaj, J. Nowiński, M. Jania (C), M. Tsymbaliuk, D. Gap, S. Kawała, H. Woyna-Orlewicz, T. Dusik, A. Pieniądz

Grali też: Ł. Staniów, M. Szmydt, W. Benedyktowicz, J. Janiszewski