Kartka z wiślackiego kalendarza: 97 lat od pierwszego ligowego meczu Wisły

Dokładnie 97 lat temu – 3 kwietnia 1927 roku – Wisła Kraków rozegrała swój pierwszy mecz ligowy.

Pierwsza edycja ogólnokrajowych rozgrywek ligowych odbyła się w Polsce w roku 1927. Wcześniej mistrzostwa kraju rozgrywano systemem dwufazowym: w pierwszej połowie sezonu rywalizacja odbywała się w okręgach. Tylko zwycięzcy poszczególnych lokalnych rozgrywek przechodzili do fazy finałowej, by pomiędzy sobą rozstrzygnąć losy tytułu Mistrza Polski. Taki system miał liczne wady – choćby fakt, że poziom sportowy poszczególnych okręgów był zróżnicowany. Mistrz jednego okręgu niekoniecznie był lepszy od drużyn, które odpadły z rywalizacji w innym okręgu. W efekcie wiele spotkań było jednostronnych, a przez to nieciekawych dla publiczności. Większość drużyn w drugiej połowie sezonu nie rozgrywała już spotkań o stawkę, co też obniżało zainteresowanie publiczności i negatywnie przekładało się na finanse klubów.

Wiele drużyn dostrzegało potrzebę zmian – na czele reformatorów była także Wisła Kraków, której działacze (Adam Obrubański, Aleksander Dembiński, Zygmunt Bieżeński) aktywnie pracowali nad organizacją nowej formuły rozgrywek. Weto wobec zmian postawił… Polski Związek Piłki Nożnej. Działacze klubowi byli jednak zdeterminowani, nie odstraszyły ich nawet groźby piłkarskiej centrali, która zawnioskowała do FIFA o dyskwalifikację reformatorów. W takiej pełnej napięcia i niepewności atmosferze startowały pierwsze rozgrywki ligowe…

Wisła rywalizację rozpoczęła od prestiżowego meczu: derbów Krakowa. Rywalem nie były jednak „Pasy”, lecz Jutrzenka. Cracovia bowiem zbojkotowała ligę (jej prezes – Edward Cetnarowski – był jednocześnie prezesem PZPN). 3 kwietnia 1927 roku o godzinie 15:45 rozbrzmiał pierwszy ligowy gwizdek w podwawelskim grodzie. Wisła była zdecydowanie lepsza. W 21 minucie pierwszą bramkę zdobył Stanisław Czulak, później dwa trafienia dołożył Józef Adamek, a chwilę przed końcem wynik meczu ustalił Henryk Reyman.

Wygrana 4:0 w pierwszej kolejce była mocnym otwarciem, jednak w tym systemie rozgrywek najważniejsze było utrzymanie równej i wysokiej formy przez cały sezon. I Wiślacy temu wyzwaniu sprostali… najlepiej w Polsce! Na koniec roku 1927 (rywalizowano wówczas w trybie wiosna-jesień) Wisła Kraków była na czele tabeli i sięgnęła po prymat w polskim futbolu, Henryk Reyman zaś został królem strzelców z niepobitym do dzisiaj rekordem 37 goli!