Belgijski cel: Zapowiedź #WISCER

Dziś - 22 sierpnia o godzinie 20:30 - zabrzmi pierwszy gwizdek spotkania IV rundy eliminacji do Ligi Konferencji UEFA pomiędzy Wisłą Kraków a belgijskim Cercle Brugge. Będzie to jeden z dwóch ostatnich kroków, jakie dzielą zespół Białej Gwiazdy od udziału w kolejnym etapie turnieju.

Wisła zbliżyła się do nowej fazy ligowej Ligi Konferencji na dystans już tylko dwóch meczów. Ostateczny awans nie będzie jednak łatwym zadaniem, ponieważ na drodze krakowian do dalszej gry w europejskich rozgrywkach stanie ekipa Cercle Brugge. Jest to z pewnością niewygodny rywal cechujący się dużą intensywnością i agresywnym odbiorem piłki. Kadra Belgów składa się głównie z młodych dynamicznych zawodników, którzy dobrze odnajdują się w szybkim i bezpośrednim futbolu.

Wśród gwiazd zespołu Mirona Muslicia na uwagę zasługuje przede wszystkim Kévin Denkey. Togijski napastnik w zeszłym sezonie ligowym ustrzelił aż 27 bramek w 38 występach. Od dłuższego czasu w mediach mówi się o jego potencjalnie rekordowym transferze do jednego z topowych klubów, jednak póki co nadal przywdziewa on barwy rywali krakowian. Trener gości na przedmeczowej konferencji przyznał, że w jego opinii najgroźniejszy piłkarz drużyny z R22 również występuje na pozycji numer „9”. Ángel Rodado w tegorocznych eliminacjach trafiał do siatki przeciwników na każdym z dotychczasowych etapów, będąc ponadto najlepszym strzelcem Wiślaków we wszystkich rozgrywkach. Czy dziś Hiszpan znów znajdzie drogę do bramki?

Przewagą Wisły Kraków może być fala wznosząca po niesamowitym odrobieniu strat i finalnie dramatycznym zwycięstwie w serii rzutów karnych w starciu ze Spartakiem Trnava. Cercle Brugge natomiast w słabym stylu zakończyło swoją przygodę z Ligą Europy, przegrywając w dwumeczu z norweskim Molde FK 1:3. Poniedziałkowy remis z Arką Gdynia dodatkowo pozostawił wśród podopiecznych szkoleniowca Moskala spory niedosyt i sportową złość, która miejmy nadzieję pomoże wieczorem wypracować korzystny wynik przed wyjazdowym rewanżem w Brugii. Wkrótce wszystkiego się dowiemy!

#WisłaWPucharach